Byłam, u pani doktor z niepokojącym mnie wyciekiem z ucha ( stan po operacji wyciecia kosci skroniowej 6 lat temu), na samym poczatku 1,5 godziny opóznienia, przy okazji siedzac w poczekalni bylam świadkiem jak Pani doktor odsyla w niemiły sposob starszą panią do innego lekarza bo ona cyt: " calego sopotu nie przyjmie", następna kobieta z malym dzieckiem- tej rzuciła badaniami cyt: te badania sa stare i nie jest to pilne, nie przyjmę". Po wspomnianej 1,5 godz. wchodzę :( po wstępnym nakreśleniu przebiegu moich chorób , Pani doktor zaczęła na mnie krzyczeć " dosłownie " Jestem osobą po wielu przejściach zdrowotnych ( włącznie z nowotworem) ale jeszcze nigdy żaden lekarz tak mnie nie poniżył. Nie jestem w stanie sama wyczyścić sobie ucha, nie dała mi w ogóle dojśc do słowa, nie słuchała co mówię, przerywała kpiąca kazde moje zdanie . Nie przetoczę całej wizyty i epitetów ( syf i bagno)ale uważam , ze powinnam ostrzec innych. Cała wizyta była koszmarem. Jestem osobą która dba o zdrowie , lekarz który zajmuje sie mną na stałe po prostu wyjechał, a z wyciekiem nie mogłam czekać. Naprawdę nie polecam , jest mi bardzo przykro.