W srode tydzien temu bylam na pobieraniu krwi i moczu w owej przychodni.Krzyki i niesympatyczne odnoszenie sie do pacjentow starszych obudzilo we mnie z samego rana groze.Mi tez sie dostalo.Mialam cale 100zl,aby zaplacic za badanie,a panie pielegniarki nie mialy jak zwykle wydac.Podniesiony glos i niestosowny ton to normalka.W szczegolnosci pani blondyny w dlugich wlosach z rejestracji!

jw. Wielka łaske zrobią, że odbiorą telefon a jak juz to ciągle obrażonym tonem odzywają sie do pacjentów. Króregoś dnia to od 4 dni dzwonilam i bez skutku, aż w końcu poszlam i rejestracja na kolejny tydzien juz zajęta, a one jak zwykle rozweselone ogladaja katalog AVON (przez przypadek widziałam siedząc w poczekalni pediatrycznym) - telefony urywały się i nie podeszły.

owa pani blond jest najbardziej zakręcona i nie miła!!!

zgadzam się z opinią .panie są bardzo nie miłe .również korzystałam z labolatorium odpłatnie gdy byłam w ciązy ,niedość że płaciłam to z wielką łaską, jak i zawsze reszty nie miały wydać .. co do osób starszych również się zgadzam ,byłam świadkiem jak komentowwały na głos z róznymi mimikami jaki to ciężar wbic się w żyłę starszemu panu i jak to głowę i zawraca .królewny a od czego tam jesteście trzeba było wybrać inny zawód !!! tak samo panie robiące szczepienia również z tej przychodni byłam świadkiem ,gdy byłam z córką na szczepieniu a przede mną była dziewczyna z dzieckiem i biedna pielęgniarka musiała dac 5 czy 6 wkuc niemowlaczkowi bo mama nie zapłaciła za skojarzoną szczepionkę ( nie każdego stać )czego widocznie piguła nie rozumie bo taki to trud dla niej .gdy ja powiedziałam że chcę płatną ona do mnie całe szczęscie i uff. hallo kto tu jest dla nas chyba wy pielęgniarki z powołania ,hm ?? z dala z takimi od naszych pociech !! postrach przychodni na gdyńskiej . ja już się przeniosłam i polecam innym .