A ja natomiast nie polecam pana doktora, na wszystkie moje problemy zwiazane z ciązą usłyszałam odpowiedz to typowe, tak musi byc, na wysoką anemie powiedzial tez zeto typowe i mimo przepisanych tabletek nic sie nie poprawiło, pozostawił to bez echa. Wiec jak jest wszystko dobrze z ciazą to lekarz ok, ale jak sa jakies problemy to szczerze nie polecam, a wiadomo ze jak kobieta jest w ciązy to chce jak najlepiej dla dziecka a nie chce usłyszeć ze to typowe i tak ma byc. Odradzam!

Asiu może źle stosowałaś przypisane leki, moją ciąże też prowadzi dr Musiał i również borykałam się z anemią. Z tymi tabletkami jest tak że zawierają one duże stężenie żelaza, które - jeśli nie przyjmujesz go na czczo - nie pomaga w walce z anemią.. żelazo w kontakcie ze związkami pokarmu utlenia się i jest bezskuteczne, bo w takiej postaci nie łaczy się z Hemoglobiną. Dlatego niezwykle ważne jest odpowiednie przyjmowanie tych tabletek (domyślam sie że przyjmujesz tardyferon, lub coś podobnego) - min 3 godziny po posiłku.. ja przyjmowałam z samego rana, na godzine przed śniadaniem i wieczorem - 3 godz przed kolacją - POMOGŁO. Oczywiście rezultaty widać w wynikach dopiero po dłuższym stosowaniu. A anemia to rzeczywiście typowe u kobiet ciężarnych, a lekarz oprócz przypisania tabletek - raczej w tej sprawie nie pomoże.