kurier nie zadzwonił, nie przyjechał, ale zaznaczył w systemie, że klienta nie było w chwili dostarczenia przesyłki. Gdzie był w takim razie kurier? A teraz to klient musi dzwonić i się umawiać... Sytuacja powtórzyła się kolejny raz, więc stąd mój komentarz.