Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że lokal jest naprzeciwko dużego placu budowy... Więc wybierać się tam warto dopiero późnym wieczorem, chyba że komuś nie przeszkadza spory hałas i kurz. Ogólnie w środku najczęściej panują pustki i nic dziwnego, bo Krowa i Kurczak są strasznie schowane i kiepskim miejscu. Druga sprawa, że ceny są dość wysokie jak za taką nieatrakcyjną lokalizację. Wielkość porcji jest raczej skromna. Co do jakości jedzenia to zauważyłem, że raz jest dobrze, raz beznadziejnie. Przy jednej wizycie byliśmy zadowoleni, mięso soczyste i świeże, dobrze przygotowane. Przy innej wizycie było zupełnie odwrotnie. W tej chwili nie polecam lokalu... Może jak budynek Alchemia II zostanie ukończony i lokal będzie miał większy ruch, to pójdą za tym jakość jedzenia i obsługi.