Dnia dzisiejszego wybrałam się na obiad do tego lokalu wraz z koleżanką. Chciałyśmy zjeść domowo i niedrogo. Ja wybrałam pierś z kurczaka z serem i pieczarkami, koleżanka pierś grilla. Jak na swoją cenę danie było naprawdę w porządku, obsługa również. Wróciłyśmy obydwie z uczelni do domu. Zaczął mnie boleć żołądek, ale myślę, nie, niemożliwe żeby to był ten obiad, po chwili dostaje telefon od koleżanki, że jest w takim samym stanie, a nawet gorszym. Nie potrafię ocenić czy było to mięso, czy surówki.. Ale bardzo dziękuję za nieprzespaną noc i zwijanie się z bólu :) Z tej też okazji postanowiłam napisać jakże przemiły komentarz. Pozdrawiam i życzę więcej świeżości.