W porównaniu z poprzednimi wizytami zauważyłam znaczną zmianę na gorsze. Po pierwsze obsługa siedzi przy stolikach dla gości, po drugie po paleniu papierosów należy myć ręce, a dopiero później dotykać produktów mających znaleźć się na talerzu klienta. Zamówiliśmy żeberka i placek placek po cygańsku.Żeberka bez polotu, ale zjadliwe. Z kolei farsz placka po cygańsku to zwykły gulasz. Do właścicieli: nie pomogą promocje w godzinach wieczornych jeśli nie zmieni się jakość jedzenia!