niestety to już nie to !
Kiedyś chodziliśmy ze znajomymi ,było naprawdę fajnie, czysto ,świetna muzyka,coś się popsuło i dawny właściciel już nie prowadzi.
Byliśmy zarówno w BIG JOHNYM,jak i w BELMONDO, a teraz w CENTRAL.
Niestety obecnie jest najgorzej, bardzo brudno, a co najgorsze brak ochrony, nie wiem jak Wy ale ja chcę żyć .
Cóż pozostawiam to do Waszej rozwagi ale ja nie polecam :(
Byliśmy zarówno w BIG JOHNYM,jak i w BELMONDO, a teraz w CENTRAL.
Niestety obecnie jest najgorzej, bardzo brudno, a co najgorsze brak ochrony, nie wiem jak Wy ale ja chcę żyć .
Cóż pozostawiam to do Waszej rozwagi ale ja nie polecam :(