nieswieza ryba
Wybralismy sie na zupe rybna i sandacza. Po czekaniu na menu w nieskonczonosc i zapytaniu sie czy zamawia sie przy barze, Pani przyniosla nam menu. Zupe otrzymalismy zupelnie bez soli, natomiast prawdziwym skandalem byl sandacz z krewetkowym sosem. Ryba poprostu smierdziala. Po przyjsciu kelnerki i wyrazeniu naszego oburzenia otrzymalismy informacje ze przekaze do kuchni i.... nic sie nie stalo... musileismy zaplacic.... Nigdy wiecej!!!!!