nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko Dom i mieszkanie
jak wyżej. co można z tym zrobić. Dzwoniłam na straż miejska ale tylko podjechali, spojrzeli i pojechali. mieszkaja tam 4 osoby dorosłe i 2 dzieci, mają 1 mały śmietnik więc cudów nie ma. ewidentnie śmierci plastikiem i innym syfem. cały dym niestety leci na nasz dom, zamykaniew okien nic nie daje. i tak śmierdzi tak, że aż dusi i gryzie w gardło. to jest koszmar! palą cały rok, nawet w największe upały. jak nie zauważymy jak zaczynają, to chatę mamy zaczadzoną i wywietrzyć nie idzie. mamy małe dzieci więc martwię się równiez o ich i nasze zdrowie. ja już nowotwór miałam...
Może wiecie jak rozprawić się z takim problemem?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Trzeba znaleźć przyczynę.Z jakich powodów oni palą śmieci w tym piecu?
Nie sądzę że dlatego bo lubią...może nie mają kasy na porządny opał i palą czym popadnie?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

latem ogrzewać domu raczej nie trzeba a palą. nawet jeśli nie mają kasy, to i tak jest to niezgodne z prawem i trują. to chyba kwestia mentalności. po co śmietnik zapełniać skoro można spalić...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Mam identyczny problem z moimi sasiadami, w marcu wezwalam straz miejska, przyjechali, poszli sprawdzic do kotlowni, nie wiem czy sasiedzi dostali mandat. Teraz sezon grzewczy sie zaczyna, ja znowu poczuje ten smrod to bede dzwonic az do skutku.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

domu ogrzewać latem nie trzeba, ale wodę już tak :) my też palimy cały rok, bo grzejemy wodę, ale to nie usprawiedliwia spalania śmieci
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

u mnie tak samo...........
złomiarze opalają kable w piecu,smród że aż mdli,dym leci w okna,bo to odległość ok.5 metrów!
u nas mają to w d*pie,ale spróbuj do wydzialu ochrony środowiska,szybciej coś zdziałasz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Urząd Miejski Wydział Ochrony Środowiska, napisać skargę, to przyjdą na kontrole
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Trzeba znaleźć przyczynę.Z jakich powodów oni palą śmieci w tym piecu?
Nie sądzę że dlatego bo lubią...może nie mają kasy na porządny opał i palą czym popadnie?"

żartujesz? o naiwności, u nas w Polsce nie ma praktycznie świadomości, że takie spalanie śmieci, plastików jest mega trujące, szkodliwe, kancerogenne ,ludzie wogole nie przejmują się tym,na wiochach to juz wogole norma-niestety

spalają w piecu ,żeby nie płacić( ewent. płacic mniej) za wywóz tych smieci, a do tego mają ciepło-taka opaczna oszczędność i zaradność po polsku:(

niestety znam niejedną rodzinę która tak robi, nie widzi nic w tym złego, odporni na argumenty i nie zamierzają zaprzestać procederu-lata tradycji i zapewniam cię bynajmniej nie z oszczędnosci-sciana
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Annika dzięki za pomysł z wydziałem ochrony środowiska. Nie zamierzam pozwalac na to by ktoś mi truł rodzinę, bo szkoda mu większego kubła na smieci zapełniać. oszczędności niech sobie gdzie indziej szukają. sorry
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

wiesz......u nas bardziej troszczą się o naturę niż zdrowie czy życie ludzi,więc śmiało do wydziału ochrony środowiska.W mojej sprawie cisza,ale to inna sytuacja,bo nikt nie che potwierdzić,wszyscy się boją i udaja,że problemu nie ma....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

tym bardziej jak można sobie piec plastikiem zawalać?? przecież nowy piec to kilka tys wydatku. więc co to za oszczędność??
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

powinny byc naprawdę solidne kary za takie procedery , konsekwentnie nakładane i egzekwowane, to by moze w koncu skutecznie podziałalo na takich oszczędnych-inaczej

niedługo zacznie się sezon grzewczy, "polecam" przejechać się ul.Warszawską na Ujescisku, mozna autentycznie się udusić, ja przejeżdzam tamtedy na wydechu, bo zaczynam się dusić jak próbuję normalnego wdechu, o tym ,ze jest az szaro od tego dymu nie wspomnę
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

u mnie czarno :-/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Byłaś u tych ludzi? Rozmawiałaś z nimi na ten temat? Co ci powiedzieli, że czemu tak od nich śmierdzi?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

nie da się z nimi rozmawiać. ani prośby ani groźby nie skutkują. typowa wiejska mentalność...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

Chyba ktos tu jest smieszny ze trzeba znalezc przyczyne czemu sasiedzi pala smieciami. A co mnie to interesuje? Prawo jest takie ze jest to zakazane, palenie smieciami nie tylko zagraza srodowisku ale tez nam, kiedy wdychamy te opary. Przeciez taki plastik czy np sklejka ktora pala moi sasiedzi zawiera mase chemi, lakierow, ktore sa rakotworcze. Jaby to dotyczylo tylko sasiadow to ok, dla mnie moga sie truc jak chca, ich sprawa, ale to rosnosi sie na cala okolice, wpada mi przez okno, wentylacje do mojego domu. A na to nie bede przymykac oka. Teraz przy segregacji wywozenie smieci stanialo dla wlascicieli domkow, a tacy najczesciej maja swoje piece, worek do wywozu plastiku kosztuje kilkadziesiat groszy wiec nie mowcie ze to fortuna, wystarczy odrobina dobrej woli!!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

A to na wsi czy w mieście palą te śmieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

U mnie w miescie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

W piecu pali się nawet latem, raz że ze względu na wodę, a dwa, że czasem letnie deszczowe dni są tak zimne jak jesienne i można ogrzać dom.
Ludzie palą starymi meblami z oszczędności bo ich nie stać na normalne drewno czy węgiel i stąd ten smród.
Zresztą kiepski węgiel też daje czarny gryzący dym trudno więc udowodnić bez ekspertyzy co było spalone.

To ile mają śmietników nie ma znaczenia - liczy się częstotliwość wywożenia i ilość "produkowanych" śmieci oraz to czy je segregują.
Ja też mam jeden śmietnik (ale ogrzewanie elektryczne więc śmieci palić gdzie nie mam bo w kominku się nie da) i wystarcza.
Odpady biologiczne na kompostownik do ogrodu, makulatura do pojemników na mieście, szkło to samo, plastikowe butelki też i w efekcie czego jeden śmietnik wystarcza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

W krakowie wlasnie wchodzi w zycie zakaz opalania domow weglem! Okres przejsciowy bedzie trwal 5 lat. do 90% dofinansowania na nowy piec np gazowy lub doplaty do ogrzewania.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

a jak można złożyć skargę trzeba się podpisać czy można anonimowo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. problem z sąsiadami spalającymi śmieci w piecu

mozesz zadzwonic do strazy miejskiej i tam jest anonimowo
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Błoga Bysewska (4 odpowiedzi)

Osiedle domków jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej powstaje w dzielnicy Kokoszki, na styku...

Psy bez smyczy mam juz dość! (240 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...