syn szefowej na chyloni obmacuje uczennice, wysyla sms-y ze maja na niego czekac po pracy a one potem boja sie przyjsc do pracy cos takiego jest niedopuszczalne!! juz nie mowiac o tym ze uczennice sa dopuszczane do klientow gdzie nawet nie sa dobrze wyuczone i jak potem maja isc do pracy skoro sa tylko do sprzatania a nie od uczenia sie i z brakiem wiedzy praktycznej... jestem wrecz oburzona tym co sie dzieje w tym wlasnie salonie salonie