To już kolejny raz kiedy ja lub ktoś z moich znajomych idzie do biura Itaki na szadółkach i wychodzi z kwitkiem. Dziewczyny tam pracujące traktują klienta jako zło konieczne. Kilka dni temu szybciej z biura wyszedłem niż wszedłem. Młoda dziewczyna w czarnych włosach nawet nie zadała sobie trudu sprawdzenia w systemie dostępności wycieczek tylko usłyszałem jeszcze w drzwiach NIE MA. Tylko można się domyślać, że przeszkodziłem w spędzaniu czasu na facebooku lub graniu w gry. Po raz kolejny nie będzie nam dane wyjechać na wakacje z Itaką. Polityka obsługi klienta - ŻENADA. Na szczęście na rynku są jeszcze inne firmy mniejsze i większe ktòre wiedzą, że istnieją dzięki nam - klientom. Może i nie duża ale ośmioosobowa grupa młodych ludzi wybrała kolejny raz inne biuro. A i jeszcze jedno; po sprawdzeniu w innym biurze Itaka miała miejsca na nasz termin i cel wakacji. Stanowczo ODRADZAM to biuro. NIE JESTEŚMY Z KONKURENCJI.