obsługa porażka
nigdy nie wstawiam negatywnych opinii starając się o wyrozumiałość dla drugiego człowieka, wiadomo każdy ma swój dzień. niestety muszę napisać tę opinię, bo stopień ignoracjii i kompletnego braku kultury przerósł i moje oczekiwania. w dniu 20 kwietnia br. byłam z córką i wnuczkami w salonie reserved w matarnii. Wnuczka lat 7 znalazła sobie spodenki, ale okazały się zbyt duże. Córka uczy dziecko samodzielności, pomimo swojej nieśmiałości wnuczka (stojąc w swojej kolejce do kasy) poprosiła o sprawdzenie czy jest mniejszy rozmiar. Pani z obsługi wydęła tylko usta bez słowa wzięłą towar i powiedziała :NIE. pomimo mojej uwagi, że może jednak uda się znależć tylko, gdzie możemy szukać odpowiedziała"nie ma indeksu nie ma w sklepie". Jednak córka sama pofatygowała się i oczywiście znalazła w innej części sklepu. Ponownie stanęłyśmy w kolejce. Panie wielce zniesmaczone, jakby za karę wykonywały swoje obowiązki i opowiadały sobie soczyste kawałki ze swoich spotkań randkowych nie zważając na małe dzieci. W końcu poproszone o przerwanie swojej barwnej konwersacji z ogromną niechęcią obsłuży nas odprowadzając pogardliwym wzrokiem. Jestem w szoku. Dlaczego re nie ma szacunku do swojego klienta??