czolem,
ostatnio przeczytalem w jednym z najwieszych polskich pism rowerowych (wow! ale mamy ich duzo w Polsce, az trudno sie domyslec gdzie:) ) ze kolarze gola nogi "z poszanowania dla tradycji" ?!#?$?@?

Zawsze myslalem, ze kolarze gola nogi, zeby ich masazystom ulatwic i w ologe umozliwic prace...?

Jak to z tym w koncu jest - zwykla moda, czy wzgledy praktyczne???

No właśnie, również mnie ta sprawa zawsze interesowała, i słyszałem nawet o niej już wiele bajek, np. że golą nogi, aby mieć mniejsze opory powietrza jak jadą i aby być bardziej aerodynamicznymi, hehe
To beka, ale tak na serio to czemu golą??? Kto wie???

zeby pieknie lsnily :P

Ja wiem !!
Z aerodynamika napewno nie ma to nic wspolnego hahahahah
Nogi sa narzedziem pracy kolarza i musza ladnie wygladac, a owlosione kopyta sa po prostu obrzydliwe i az chce sie rzygac jak sie widzi kolarza na poziomie z zarosnietymi nogami fuu. ale glownym powodem dla ktorego wlasnie sie goli to masaze i uzywanie roznego rodzaju masci. W przypadku nieogolonych masaz boli a masc zostaje na wlosach. Ogolone nogi znacznie szybciej sie goja w przypadku jakichs "szlifow". Poza tym jazda jest o wiele przyjemniejsza przy wyzszych temperaturach i wogole czuje sie wiekszy komfort. No i znacznie latwiej bloto sie zmywa :) ladnie widac kazdy miesien - walory estetyczne wogole nie podlegaja dyskusji !!

Krzyzak - ciekawy glos w dyskusji...

no a co z zarzutami typu "pedlal!!! nogi goli!!!"

co do "walorow estetycznych" to faktycznie, niezle to wyglada jak miesnie na TdF pracuja na podjazdach... ale podobno kobietom to sie nie podoba...? trzeba by zapytac chyba kobiety :)

Osobiscie nie spotkalem sie z takimi opiniami, to zalezy od towarzystwa w jakim sie obracasz....wystarczy ze takimeu trepowi wyjasnisz o co chodzi i nie bedzie problemu :) ale ja osobiscie klade na to laske !! A babkom sie podoba, oczywiscie kumatym babkom :) no a masarzystki wprost szaleja

sory, masaŻystki :)

a ten ciągle o tych babkach i babkach - i tak z każdym tematem - zaczął o gwoździu skończył na babkach.

Wzgledy praktyczne: muchy sie nie lapia we wlosy ;)