okazuje się, że ja też nie mam co robić
proponuję - zbierzmy się wszyscy w jednym miejscu, np przed salonem Plusa na Skwerze w Gdyni (bo tam się pewnie nikt nie umawia:) i chodźmy gdzieś postrzelać i pogadać. Szampana może każdy wziąć w kieszeń. Czy ktoś się przyłączy?