Jeśli chodzi o opalanie natryskowe szczerze odradzam w wykonaniu tej Pani. Zabieg wykonywany był przed ślubem, także najważniejszy dzień w życiu. Dwa dni do uroczystości, a ja wyglądam jak monstrum... Prosiłam aby odcień nie był zbyt ciemny, a bezpośrednio po zabiegu wyglądałam jak mulatka. Następnego dnia było jeszcze gorzej. Barwnik "wszedł' głęboko w skórę i zmienił odcień na żółtawy... Dodatkowo znaczne granice na dłoniach. Pani zapewniała, że zejdą po myciu rak, lecz nic takiego nie nastąpiło. Dodatkowe pieniążki wydane na peelingi, by doprowadzić się do stanu "normalności"' i mnóstwo nerwów. Moim zdaniem Pani mało kompetentna. Zdecydowanie nie polecam.
Zaznaczam, że moja opinia dotyczy tylko opalania natryskowego. Nie korzystałam i innych zabiegów wykonywanych przez tą, bądź, co bądź, bardzo sympatyczna Panią.

Coż, jesli nie stosuje się do zalecenń, to są póżniej problemy - zawsze jest prośba z mojej strony o umycie min. dłoni po ok 1-2h po opalaniu gdyż logiczne, że będą ciemne...