opinia
Część obsługi chyba wzięła sobie do serca nazwę lokalu, bo są nieuprzejmi - zgredkowaci wlasnie... Szczególnie jedna młoda pani, dla której uśmiech i podstawowe zwroty grzecznościowe to chyba za duzo. Za to świetnie sobie radzi z przewracaniem oczyma i wzruszaniem ramionami i zirytowanym tonem. Ceny w Zgredku są bardzo przystępne, ale to niestety odbija się na jakości jedzenia, które jest okropnie tłuste i przesmażone (klopsy, kotlety, placki ziemniaczane).