witam.czy ktoś kupił mieszkanie na budowanym właśnie Różanym Stoku? Czy ktoś wie jak idą postępy budowy? dziękuję za info

Witam,

My tez kupiliśmy tam mieszkanie. Ostatni raz z deweloperem rozmawiałem przed świetami, w październiku mieli jakąś obsuwę przez wadliwą ziemię czy cos takiego, ale w grudniu bardzo dużo nadrobili. Zima całkiem łaskawa jest wiec może trochę wyprzedzą plan. Nie wiem jak im poszło w styczniu, ale z tego co wiem to prawie cały czas budowa trwała

dziękuje za info i pozdrawiam przyszłych sąsiadów :)

witam
rowniez chcialem zakupic tam mieszkanie ale gdy zobaczylem w jakiej bliskosci bedzie moje mieszkanie w stosunku do budynku ktory mial byc przed moim mieszkanie to sobie odpuscilem....
budowa zaczeta... fundamenty stoja , sciany tez juz widac ale od pewnego czasu cisza na budowie...

dziękuję za info. ja kupiłam szereg 2 poziomowy i mam ogród na ten domek jednorodzinny .

Polecam odgrodzić sie od patologi z działek jakimś wysokim murem....

Patologia mieszka właśnie na różanym stoku

wiem że przez działke budowlana szła ścieszka na ogródki działkowe i do monopolu . deweloper muru chińskiego :) nie przewidział w projekcie. pozdrawiam mieszkańców i "patologie Różanego Stoku. za jakieś 1,5 roku lub ciut wcześniej dołączę do was. :)

...też osobiście wielokrotnie widzieliśmy jak na własnie tej działce przewracali się o własne nogi mieszkańcy działek :)
Monopolowego na szczęście już przy RS 1 już nie ma ale 2 bloki dalej jest żabka to przenieśli sie tam, a zabudowa działki skutecznie utrudniła im przejście :) :)

Wszyscy komentują ludzi z działek fakt są osoby które nom przywracają się o własne nogi ale są też tam porządki ludzie ale popatrzcie wkoło siebie w blokach też są ludzie którzy się zataczaja i nie są z działek

Po Twojej polszczyźnie wnoszę, że właśnie na działkach się osiedliłaś :P

Witam, czy mogłabym się z Panią skontaktować? Też kupiłam mieszkanie na RS. Kilka kwestii mnie niepokoi i chciałam zapytać czy Pani też ma jakieś problemy. Może być mailowo. Pozdrawiam

Chodzi mi o kontakt z Panią
~słoneczko :-)

Ja również kupiłam tam mieszkanie. Możemy wymienić sie spostrzeżeniami.
Mój mail:
magda_a3@onet.pl

przyszłych sąsiadów zapraszam do kontaktu sylwia.karolina1@wp.pl

Bardzo chetnie opowiem o postepach prac i jakosci tych prac gdyz jestem wykonawca robot dachowych i elewacyjnych. Tel. 575005185

Wykonawcy zaczynają szukać swoich pieniędzy. Znany schemat: wybudować i przy okazji wykończyć kilku mniejszych wykonawców.
Doskonale widać że w pracach elewacyjnych i dachowych prace ustały; na pogodę nie bardzo może narzekać - taką pogodę w styczniu można sobie tylko wymarzyć. Podejrzewam że dotychczasowe źródło opóźnień też ma ten sam powód.
Inwestor chyba jest już bardziej zainteresowany swoją kolejną inwestycją, którą finansuje z Różanego Stoku.
Termin marcowy chyba też możemy włożyć między bajki.

Prace dachowe i elewacyjne ustały bo po co robić skoro nie płacą... Fakt jest taki ze 2 razy schodzilismy z budowy a po powrocie prace były kontynuowane okrojonym składem pracowników. W razie pytań na temat budowy jestem do dyspozycji. Tel. 575005185

Dzownilem pod ten numer, ale telefon jest wyłączony, komuś udało się dodzwonić?

A czy ktos kontaktowal sie moze z deweloperem i ma jakieś informacje na temat terminu odbioru?

Wstępnie podobno około połowy lutego będzie można wchodzić z robotami wykończeniowymi. Wtedy też mają być odbiory techniczne. Takie info dostałem od dewelopera w zeszłym tygodniu.

Czy ktoś z Państwa zgodził się na odstąpienie od kar umownych ze strony dewelopera wynikających z przesunięcia terminu zakończenia budowy? Chodzi mi o te oświadczenia, które deweloper przesłał jakiś czas temu do nabywców?? pozdrawiam

Witam, my nie podpisaliśmy oświadczenia

Nie chce Was martwić, ale codziennie chodzę tam z psem i od trzech miesięcy nie było nikogo na budowie.

bzdura. byłam tam w piątek około 11 i pracowali normalnie. w marcu 2018 będziemy mieć już klucze

Wczoraj i dziś była wywożona ziemia z placu budowy...
Życzę udanych odbiorów.... Proponuje zabrać ze sobą kogoś kto się zna na rzeczy...
Ale i tak się cieszę że nie kupiłem tam nieruchomości... Bliskość 1 od drugiego budynku powala bliskością... Hehhe

Tam jest jak w wiezieniu! :(

Szkoda, że komentują Ci co nie kupili...
Takie są niestety uroki miasta - że albo mieszkasz dość ciasno - np. blok, szereg it, albo za grube bańki kupujesz dom "wolnostojący" na działce 800 m2- i tak naprawdę też masz po kilka metrów z każdej strony luzu...
Niestety ale jak chcesz przestrzeni to kupujesz działkę pół hektara na mazurach i mieszkasz jak pan... ale na zad....
Na moje oko układ osiedla całkiem fajny, niestety ciasny, ale citi też nie szaleją z przestrzenią, a do tego robią inne numery... Z tego co pamiętam ceny były całkiem przystępne - lokalizacja bardzo dobra - wszystko ma swoje plusy i minusy. Pozostaje trzymać kciuki, żeby deweloper wywiązał się z tematu uczciwie.

Wiem że trzeba sobie jakoś uargumentować zakup ale już nie przesadzaj :) Niektóre domy cityhouse same mają tyle ogrodu co cały wasz szereg:)

akurat ja wybrałem inne rozwiązanie kwestii mieszkaniowych, więc źle trafiasz z "waszym"... Śmieszy mnie tylko typowe dla pewnych ludzi wypatrywanie źdźbła w czyimś oku.... Osobiście trzymam kciuki za tych co kupili tam mieszkania/ domy, żeby deweloper wywiązał się ze swoich zobowiązań i żeby później fajnie się mieszkało

Też mnie śmieszysz:-) Akurat według mnie, bez "grubych baniek" spokojnie można dostać coś innego, gdzie nie będziesz "zaglądał innym do talerza". No ale jak ktoś lubi to jego sprawa, na szczęście jest wybór.

rozumiem, że Pan/Pani z konkurencji :)

chodzi oczywiście o ~anonim 194.255.43.* :)

Czyjej konkurencji?:) Mieszkaj gdzie chcesz... Tylko to nie zmieni faktów

I co Cię to obchodzi? Każdego sprawa co /gdzie kupił i jak chce mieszkać . Komuś innemu może nie odpowiadać to gdzie/jak Ty mieszkasz, czym jeździsz itp., ale zwykle ludzie się tym tak nie podniecają, bo przecież co komu do tego. Po co wałkować temat. Życzę wszystkim nabywcom, żeby dobrze się mieszkało.