oszukana
Piękny wystrój, miła obsługa i... to wszystko, bo:
Udałam sie do salonu na koloryzację. Wybrałam go nieprzypadkowo: loreal i kerastase były dla mnie synonimami tego, że pracują z tymi produktami najlepsi styliści. Niestety rzeczywistość okazała się nie tak kolorowa. Poprosiłam o konkretny kolor, którym już wielokrotnie miałam farbowane włosy.Efekt jednak nie był taki jak zwykle - zamiast pięknego lściącego rudo - czerwonego koloru, moje włosy przybrały barwę buro - mahoniową. Cóż dośc przykre to było doświadczenie, zwłaszcza, że przed koloryzacją wyraźnie zaznaczyłam, że zależy mi na jasnych włosach. Koniec końców zapłaciłam za farbę 180 złotych, a nstępnego dnia ściągałam kolor, by w końcu uzyskań oczekiwany. Niby nic, a włosy przesuszone i zmarnowane 180 złotych.Wydaje mi się że kluczem do powodzenia salonu są: uczciwośc i fachowość personelu.
Udałam sie do salonu na koloryzację. Wybrałam go nieprzypadkowo: loreal i kerastase były dla mnie synonimami tego, że pracują z tymi produktami najlepsi styliści. Niestety rzeczywistość okazała się nie tak kolorowa. Poprosiłam o konkretny kolor, którym już wielokrotnie miałam farbowane włosy.Efekt jednak nie był taki jak zwykle - zamiast pięknego lściącego rudo - czerwonego koloru, moje włosy przybrały barwę buro - mahoniową. Cóż dośc przykre to było doświadczenie, zwłaszcza, że przed koloryzacją wyraźnie zaznaczyłam, że zależy mi na jasnych włosach. Koniec końców zapłaciłam za farbę 180 złotych, a nstępnego dnia ściągałam kolor, by w końcu uzyskań oczekiwany. Niby nic, a włosy przesuszone i zmarnowane 180 złotych.Wydaje mi się że kluczem do powodzenia salonu są: uczciwośc i fachowość personelu.