nowoczesne planszówki to naprawdę kapitalna, inteligentna rozrywka i dla dzieciaków i dla dorosłych :)
==
No właśnie widzę - ja raczej z "poważniejszych" gier to tylko szachy,
a planszówki to chińczyk, monopol, superfarmer itp, ale to dość dawno temu.
Jednakże jest to dość ciekawa forma spędzania czasu, na pewno lepsza niż gry komputerowe, które, nie dość, że psują oczy to jeszcze sprawiają, iż kontakty międzyludzkie zanikają.
Jeśli chodzi o Tolkiena to zastanawiam się nad tą grą:
http://galakta.pl/gry/gry-planszowe/wojna-o-pierscien/
Znalazłam jeszcze gry wydawane przez IPN (w życiu nie pomyslałabym, że prowadzą tego rodzaju "działalność"):
http://pamiec.pl/portal/pa/1501
Oraz grę nawiązującą do Powstania Styczniowego:
http://www.rok1863.net/
W sumie dobry dodatek do książek historycznych. Urozmaicą lekcje historii.
A "Kolejkę" to chyba sprezentuję znajomej moich rodziców, która zawsze z rozrzewnieniem wspomina te czasy, których ja nie pamiętam, choć podobno też "stałam" za jakąś kawą tyle, że będąc w wózku i wózek "przechodził z rąk do rąk" na zasadzie "pożyczania" dziecka bo liczba sprzedawanych opakowań zależała od liczby osób w kolejce. Niesamowite :D
Fajnie się w nią gra?