Jak to jest - otrzymujecie paragony od prywatnych lekarzy? Od maja czy czerwca ubiegłego roku lekarze prywatni muszą mieć kasy fiskalne i tak jak w warzywniaku wydawać paragony. Ostanio byłam 3 razy prywatnie u laryngologa, ginekologa i dermatologa i tylko jeden dał paragon, drugi zapytał, czy mi potrzebny kwitek (powiedziałam, że nie, więc nie dał), a trzeci nawet nie zapytał i nie dał. Miało być uczciwie, a widać, że nie jest - skoro pieniądze nie są nabite na kasę, to nie odprowadza się od nich podatku i doktorzy są do przodu.
A teraz słyszę, że nie będą wypisywać recept ze zniżką, więc ok, teraz będę każdemu mówić, że ma mi dać paragon, bo potrzebuję.

Niestety w Polsce lekarze to jedna wielka mafia i banda złodziei, a co gorsza conajmniej połowa to tępaki, którzy się nie dokształcają i bazują na wiedzy aktualnej 10 lat temu albo gorzej.

hi hi hi
to biegusiem do warzywniaka/tam cię wyleczą

Od dłuższego już czasu jak idę prywatnie do lekarza lub prywatnie robię badania to za każdym razem bez żadnego "ale" i upominania się dostaję paragon.

Nie chcę się leczyć gdzie indziej niż u lekarza, ale dlaczego w warzywniaku muszą wykazywać wszystkie dochody i płacić uczciwie podatki, a lekarze nie muszą, choć powinni? W końcu zarabiają duzo więcej niż sprzedawca pietruszki.

Jak przeczytałem twój zapis z małym Iq to mam na uwadze chłopcze,że niemasz wszystkich w domu.Lekarze w Polsce jak i poziom ich wykształcenia oraz system krztałcenia jest najlepszy w Europie.Nie będe Ci tu wymieniał szczególne osobistości z zakresu zdobyczy naukowych medycyny bo nie jesteś partnerenm do dyskusji.Kim jesteś że pozwoliłeś sobie nazywać nas mafią , złodziejami i tępakami. Nie przywykłem obrażać ludzi i staram się każdą osobowosć indywidualnie oceniać.Ale Tępaku nazywać lekarzy twoim imieniem to z Twojej strony wyjakowa odwaga.Może masz przykre doswiadczenie ale zastanów sie co piszesz.Przez 6- lat musimy zdobywadz więdze żeby tobie w przyszłości pomóc.A ty tempaku nazywasz NAS mafia,złodziejei tępaki. Zastanawiam się kim ty jesteś tępaku Przyjdzie i na ciebie kolej że bedziesz potrzebował lekarskiej pomocy jakakolwiek niemiała być ale fachowa.Prim non cere Adue

Nieprawda. Póki co nie wszyscy lekarze muszą miec kasę fiskalną - zalezy jaki mają obrót. I nie trzeba mieć kasy fiskalnej, żeby uczciwie odprowadzac podatek.

A obrót od czego zależy? Od tego, ile lekarz zechce zgłosić i od tego odprowadzić podatek - kto to sprawdzi?. Są uczciwi, którzy wykazują prawdziwe dochody, ale sama znam takiego, który nie ma kasy, a kolejki do niego 2 miesiące do przodu i przyjmuje 5 dni w tygodniu po kilka godzin.
Ja tam proszę teraz o paragon i już.

Rracja, to zalezy od człowieka. Ale jesli lekarz nie ma obowiązku posiadania kasy fiskalnej, to paragonu nie będzie miał jak Ci wydać, choćby chciał :-) Chyba że inną formę potwierdzenia zakupu usługi.

Jasne, jak nie ma kasy fiskalnej lub nie chce dać paragonu, wtedy poproszę o rachunek - każdy prowadzący działalność musi mieć bloczek rachunków - kiedyś takie rachunki odliczało się od podatku, to ludzie brali, potem zniesli tę możliwość. A każdy wypisany rachunek lekarz musi wykazać i zapłacić podatek.

kurde janka ,slyszałam że tak było za komuny
A Ty pamiętasz?

Za jakiej komuny? Jakieś góra 10 lat temu - pamietam jak rodzice zbierali te rachunki do PITa.
Każdy robi, jak chce - ja będę prosić o rachunek, jak mi nie dadzą kwitka z kasy i już.