Na początku września zostałam posiadaczką nowej nokii n97 mini.Niestety po miesiącu pojawiły się na wyświetlaczu czarne kreski.Oddałam tel na gwarancję.Wymieniono mi wyświetlacz,ale jakie było zdziwienie z mojej strony gdy odbierając tel okazało się,że zaślepki śrubek za ekranem są poniszczone i do tego niby nowy wyświetlacz jest porysowany!Co do tych zaślepek to wyglądają jakby ktoś nieupoważniony próbował otwierać telefon.Folia na ekranie była od początku nie ściągnięta,a pracownicy i ...technicy twierdzą,że rysy są na folii,gdzie ewidentnie widać,że są na wyświetlaczu.Najpierw twierdzili,że nie wymienią mi zaślepek,bo nie mają,a teraz nagle,że wymienią w ramach gwarancji.A co do rys to tel niby muszą wysłać do centrali by oni tam stwierdzili czy faktycznie to na folii czy na wyświetlaczu.Najlepsze jest to,że dzwoniłam do centrali i tam takiego telefonu nie mają w naprawie.Jedna wielka ściema.Uszkodzili tel a nie potrafią przyznać się do winy.Nigdy więcej nokii.Ten serwis powinni zamknąć.