paranoja

jestem w domu dzwoni domofon odbieram nikogo niema, myślę pomyłka wyglądam przez okno widzę samochód z napisem DHL i pana palącego papierosa no ale myślę nie do mnie bo nikt się nie odzywał przez domofon, za chwile tel, i słyszę tu firma kurierska mam dla pani przesyłkę ale nikogo nie ma w domu bo dzwonię i dzwonie ja mu na to że jestem w domu i nikt się nie odzywa on mi na to to niech pani podejdzie do samochodu!!!! nadmienię jeszcze że przesyłką moją była pralka!!!!! którą w końcu zostawił mi ją na chodniku pod bramą!!!!!! to jest nie na moje siły firma do dupy a kurier nawet szkoda gadać!!!! a tyle chętnych i miłych ludzi pewnie chce pracy a trzymają takich prostaków!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: paranoja

Szanowna Pani, w myśl obowiązujących zasad w wielu firmach kurierskich, przesyłki do 31.5 kg są dostarczane do drzwi, przesyłki powyżej 31.5 kg są dostarczane do "rampy", czyli do posesji, lub przed klatkę, w przypadku domu wielorodzinnego. Pralka waży napewno powyżej 31.5 kg. Więc kurier zachował się prawidłowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: paranoja

tak naprawdę dorecznie takiej przesyłki to burta burta , ale pewnie nic to nikomu nie mówi - jak paniusia chciała z wniesieniem to trzeba było kupić pralkę w sklepie i zapłacić stówe więcej a nie dusić grosz i jeszcze mnieć pretensję do kuriera - mozna też było zaproponować kurierowi prae złotych za pomoc we wniesieniu - a napewno by pomógł - ale jak ktoś się sknerą urodził to niech nosi .... :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: paranoja

biedaki maja najwiecej do powiedzenia tutaj
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0