Panowie zrobili mi dziure na wylot w scianie, mam krzywa szafe, zamontowane uszkodzone dzwiczki, ktore obiecano wymienic- niestety do tej pory Pan Leszek ich nie wymienil...Po otrzymaniu 1700 zl zaliczki przez tydzien nie odbieral telefonu(a umowiony termin realizacji mijal)- pozniej tlumaczyl sie, ze mu go ukradziono..teraz jak ma wymienic uszkodzone dzrwiczki- rowniezniei odbiera...niepowazny, ... nierzetelny..sprawe kieruje do odpowiednich instancji- nalezy walczyc z nieuczciwymi firmami. Nikomu w zadnym wypadku nie polecam.

Potwierdzam że montażyści przewiercili się na drugą stronę (ściana żelbeton 6 cm. więc łatwo się przewiercić) montując pawlacze na przedpokoju, chcieli to od ręki naprawić lecz na polecenie Pani ojca( był w dniu montażu w domu) który powiedział że nie ma problemu i sam to naprawi,nic z tym nie zrobili.
Szafa nie jest krzywa ,jest wypoziomowana i jest dopasowana do ścian które nie są proste i nie mają kątów (jak Pani zapewniała w czasie remontu mieszkania) dlatego jest takie złudzenie.
Spisaliśmy umowę na wykonanie zabudowy przedpokoju z pawlaczami i szafę z drzwiami przesuwanymi (zaliczka 1.700 zł) ,opóźnienie było o czym poinformowałem wcześniej.
Telefonu mi nie ukradziono, po prostu go zgubiłem i po 4 dniach do Pani podjechałem ( nie mogłem przecież zadzwonić, Pani numer był w tym telefonie) i omówiliśmy termin montażu.
Drzwiczki zostały poprawione, natomiast nie wspomniała Pani o tym że na wskutek uszkodzeń zrobionych przez montażystów opuściłem Pani cenę zabudowy przedpokoju o 200 zł plus zrobiłem gratis stół do kuchni, zrobiłem też Pani regał na książki odpłatnie (choć nie musiałem i nie odpowiadało mi to czasowo ,terminy goniły)
Za każdym razem pomimo ustalonych cen na umowie, próbowała Pani zejść z ceną za każdą usługę. Jeśli Pani była tak nie zadowolona z usług to dlaczego zamówiła Pani u mnie kolejno; zabudowę kuchenną , zabudowę przedpokoju z pawlaczami, szafę z drzwiami przesuwanymi,miedzy czasie regał na książki.
Jak odbierać telefony od osoby która krzyczy do słuchawki i dzwoni po parę razy dziennie w tej samej sprawie nawet po 22 mimo że już były sprawy omówione.
Widocznie te "odpowiednie instancje" nie potraktowały Pani poważnie lub też stanęły po stronie wykonawcy ponieważ nikt w Pani sprawie nie skontaktował się ze mną.
Zawsze się staram by klient był zadowolony z jakości usług ,spisuję umowę by obie strony były zabezpieczone na wypadek niejasności ,szczegółowo omawiam z klientem każdy drobiazg tak by nie było nie porozumień ale u Pani tak się nie dało, pomimo uzgodnień firmy tam pracujące nie mogły się dogadać, mówiła Pani jedno za pare dni co innego.
Pozdrawiam.