Witajcie.
Chciałabym poprosić Was o opinię. Budujemy dom i stanęliśmy przed wyborem płyty kuchennej. Ja zawsze chciałam gazową, ale okazało się, że poprowadzenie gazu do kuchni będzie kłopotliwe - niezabudowana rura musiałaby iść przez pół domu, albo po frontowej elewacji. Zaczęłam się więc zastanawiać nad płytą indukcyjną. Chciałabym poznać Wasze zdanie - jak się na takiej gotuje, czy łatwo się przestawić z gotowania na gazie, czy można mieć zwykły czajnik na płytę (nie elektryczny)? Obawiam się, że nie będę potrafiła się przyzwyczaić.

napewno taniej wyjdzie indukcja bo nie trzeba prowadzić tej rury z gazem...

gotowanie ok, mozna się przyzwyczaić...nie wychodzi drogo, nie wiem jak z czajnikiem bo mam elektryczny.

jest tylko jedno ale- trrzeba mieć garnki i patelnie przeznaczone do indukcji (znaczek jest taki specjalny na opakowaniach), płyta taka jest też bezpieczniejsza niż ceramiczna i gazowa bo się tak nei nagrzewa i dziecko samo nic nie włączy...

Ja mam indukcję i jestem bardzo zadowolona. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić - nastawiłam np. ziemniaki szacując, że w tym czasie spokojnie sobie przyrządzę mięso a tu ziemniaki w kilka minut gotowe. Gotuje się dużo szybciej, bardzo fajna jest opcja czasowa - nastawiam np. ryż na 15 minut i idę robić coś innego. Po tym czasie kuchenka sama się wyłącza. Garnki kupiłam tefala ingenio, były drogie ale spokojnie można kupić dużo tańsze w hurtowniach, czy supermarketach. Widziałam też czajniki na indukcję. Jest oszczędna - czerpie dużo mniej prądu, niż elektryczna. No i faktycznie jest bezpieczna - kiedy ściągniesz garnek, to się wyłącza. Moja ma też taką funkcję (nie wiem, czy wszystkie tak mają ale pewnie tak), że wyłącza się i pika kiedy coś wykipi. Także polecam indukcję, na pewno będziesz zadowolona:-)

o rany, ludzie zdecydowanie kuchenka gazowa z elektrycznym piecykiem, miałam płytę indukcyjną przez 2 lata i dziękuję bardzo, nigdy więcej

mamy płyte gazową i elektryczny piekarnik. jak nie ma prądu, bo cos uszkodzą na osiedlu to zawsze jest alternatywa:) mielsismy indukcje w wynajmowanym mieszkaniu- czyszczenie masakra, paluchy niekończące sie nigdy.

jak dla mnie gazowa płyta jest absolutnie na pierwszym miejscu. I popieram poprzedniczkę , jak prądu zabraknie to zawsze jakaś alternatywa.

no pewnie, ale grunt to zminusować anonimowo, oto Polska właśnie:) pozdrawiam po kolacji " z gazówki"

:) ja standardowo, cokolwiek nie napisze dostaje minusy, mnie to nie rusza akurat :) jak ktos chce to niech sobie minusuje, skoro musi.

A ja odradzam kupowanie samochodu - zdecydowanie koni. Jak benzyny zabraknie to kon jak znalazl..... ehhh ta zasciankowosc.

Uzywam aktualnie indukcyjna, wczesniej mialem gazowa.

Problem z czyszczeniem indukcyjnej? Wystarczy przetrzeć szmatka dwa razy i jest czyste. Jakie paluchy, na obecnych płytach nic nie widać.

Gazowa to jest dopiero utrapienie, w całęj kuchni jest brudno. Kto miał gazową kuchenkę to wie ile czasu wymaga czyszczenie całej kuchni.

Można się przyzwyczaic?
A jest jakaś różnica w gotowaniu?
Też zamierzam wymienic gazową na indukcyjną.

My mamy indukcyjną i nigdy nie chciałabym innej, jest energooszczędna, a garnki to nie problem, teraz już większosć dostępnych jest z opcją na indukcję, nie widzę też żadnego problemu z jej czyszczeniem

Ja się wlaśnie urządzam i połączyłam obie funkcje, kupiłam gazową ale obudowaną tak że wygląda jak indukcja. Niby ekonomiczna, łatwa do czyszczenia itp.

Mam nadzieje ze sie sprawdzi :)

A jakiej firmy indukcję polecacie?

ja mam płytę indukcyjną firmy TEKA od 6 lat i naprawdę polecam.

właśnie tą firmę min. brałam pod uwagę
na obecnym mieszkaniu mam od 7 lat electroluxa, ale nie indukcję

Ja bym stawiała na płytę indukcyjną. Sama taką posiadamod kilku tygodni i nie wyobrażam sobie powrotu do gazowej kuchenki. Przede wszystkim jestem bezpieczniejsza o moje dziecko. Mam płytę z amiki, które się w ogóle nie nagrzewa. Nie mam więc obawy, że moje dziecko się oparzy. do tego też jest u nich blokata przed przypadkowym włączeniem płyty. Zdecydowanie bardzo dobre funkcje, zwiększające bezpieczeńśtwo dziecka w kuchni.

Zmieniłam gazową na indukcję i jestem bardzo zadowolona. Czyściutkie garnki, zadnego czyszczenia palników, gary nawet z ikeii sa super. Szybka, czysta. Same plusy. Ja osobiście nienawidziałam tego osadu od gazu, fuj i te gary ciagle gdzies przysmalone i do czyszczenia. Przez 7 lat z gazówka ugotowałam mniej niz przez rok z indukcja :) az miło i przyjemnie wejść do kuchni.

a jakiej firmy masz płytę do gotowania? Ja mam Electroluxa i też jestem zadowolona. Ogólnie podoba mi się możliwość zwiększania i zmniejszania pola grzejnego. Tego na gazowym nie miałam i był problem w momencie kiedy kładło się duży garnek, a mały palnik nie do końca był wydajny. No i nie wiem czy też to zauważyłaś ale gotowanie jest trochę szybsze.

Tylko indukcja,wiem co pisze bo przerabiałem wszystkie mozliwosci
Gaz najgorsze co moze byc okopcone gary,szorowanie.
Indukcja szybko,czysto i przyjemnie :)