pobyt luty/marzec 2022
Witam , wróciłam z pobytu ZUS - pulmonologia i jestem ogromnie zadowolona . Po otrzymaniu informacji z ZUS o przydziale sanatorium byłam bardzo rozczarowana a wręcz zła , ze właśnie tam mam jechać , ponieważ czytałam wiele złych opinii na temat ośrodka . jednak nie ma co czytać opinii tylko jechać i samemu sie przekonać . Panie w recepcji , na stołówce czy same pielęgniarki były bardzo pomocne , lekarz Marcelina Sz . cudowna i słuchająca ( miałam problemy z ciśnieniem ) . Jedynie Ordynator bardzo zasadniczy i często pouczający wręcz karcący gdy zauważył kogoś bez maseczki w budynku . Jedzenie pyszne , zawsze była waza z pyszną zupą i drugie danie do tego karafka z woda a w niej kawałki cytryny lub pomarańczy . Pokoj czysty , ręczniki wymieniane co tydzień a pościel jeden raz w połowie turnusu . Do morza było spacerkiem tylko 15 min przez piękny las jak i zwykłym chodnikiem . Zabiegi trafione a rehabilitanci pomocni. Nawet były zabawy w niedalekiej knajpce , a pyszna rybka i domowy sernik w tawernie Delfin . Towarzystwo super , śmiechu co niemiara czy to na samych zajęciach jak i po. Pokój miałam w budynku ,,C,, wiec w tym nowszym . Dojechałam Hoperem więc pod sam ośrodek , a kto przyjechał własnym samochodem to niestety opłata była ok.190 zł za cały pobyt . Żadnych remontów ale niestety było słychać chodzenie nad głową i chrapanie obok . Jenak o 22 cisza nocna i do 6 można było sie wyspać . Mam tylko nadzieje że jeszcze tam zawitam . Pozdrawiam