Jestem matką karmiącą od połowy lutego 2012 roku, niemal od razu zaczęły się problemy z piersiami/ karmieniem. Jestem po 3 zapaleniach , kilku zastojach a obecnie "walczę" z zapchanymi kanalikami mlecznymi. Można powiedzieć, że czuje się niemal jak ekspert od autodiagnozy i leczenia;) a to wszystko dzięki uprzejmym i kompetentnym paniom z poradni. Przy pierwszych kłopotach lekarz z innego szpitala położniczego okazał się nie mieć odpowiedniej wiedzy, natomiast całe szczęście skierował do tej poradni gdzie potrafią rozpoznać nawet nietypowe objawy i pomóc w leczeniu; mają bardzo dużo pomysłów jak sobie radzić, pomagają nie tylko gdy dzieje się coś złego ale tez uczą jak prawidłowo/ najlepiej przystawiać dziecko, jaką dietę stosować itp. Są bardzo miłe, chociaż czasem zmęczone, wizyta trwa odpowiednio długo żeby zrobić wywiad, sprawdzić co się z mamą i dzieckiem dzieje a także poobserwować proces karmienia i udzielić porady. Dostępny jest niezbędny sprzęt (np. elektryczny laktator, poduszki do karmienia itp.), szkolone są kolejne osoby, widać profesjonalne podejście. Nie zawsze pomaga od razu, czasem potrzebna jest pomoc lekarza (antybiotyk) ale o tym też tam powiedzą.