pomocy

Witam serdecznie! 04.05 dowiedzialam sie, ze jestem w niechcianej ciazy..swiat mi sie zawlail...nie moge urodzic tego dziecka z bardzo wielu przyczyn...Nie widze innej opcji..Musze wybrac mniejsze zlo...Jest ryzyko,ze urodzi sie chore,bo jego ojciec bardzo duzo i od dawna juz pije...To pierwsza ciaza, mam 21 lat.Ale dzis mialam robione dopochwowe USG,to 6 tydzien i ale widac narazie tylko pusty pecherzyk.Mam sie znow zglosic za tydzien.Czy jest nadzieja,ze tak juz pozostanie i plod sie dalej nie rozwinie?Bardzo prosze o odpowiedz!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

tak - jest możliwość, że pęcherzyk pozostanie pusty... ale jest też możliwe, że na następnym USG okaże się, że jes
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

ucięło mi odpowiedź :P


więc jest też możliwość, że na następnym USG zobaczysz zarodek :)


swoją drogą - "gratuluję" podejścia do sprawy... a antykoncepcja to gdzie?
wiesz jaki jest potencjalny tatuś i dalej z nim jesteś i pozwalasz zmajstrować sobie bobasa?
nie szkoda Ci życia - swojego i ewentualnego dziecka?




zobacz sobie te filmiki:

http://www.youtube.com/watch?v=DZf9I0zVT-U&feature=PlayList&p=DCD37B01F146388D&index=0&playnext=1

http://www.youtube.com/watch?v=LwM5UQ5494U&feature=PlayList&p=DCD37B01F146388D&playnext=1&playnext_from=PL&index=1

http://www.youtube.com/watch?v=5GtL7mlRgHY&feature=PlayList&p=DCD37B01F146388D&playnext=1&playnext_from=PL&index=2

http://www.youtube.com/watch?v=BnmPeM7rqd0&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=6tz9CaUOFbM&feature=related
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

w glowie sie nie miesici!!!!!!!! dziewczyno czy Ty widzialas na tym filmie jak to malenstwo walczy o zycie?, jak jest przerazone,? co ono Tobie zrobilo? skoro bylas na tyle dorosla zeby sie gzdzic z byle pijaczyna to teraz wez odpowiedzialnosc za sowje czyny, a jezeli usuniesz ciaze, to gwarantuje Ci ze kiedys zycie CIe za to rozliczy....brak mi slow...
agusia dobrze ze pokazalas te filmy, moze uratujesz zycie maleuszkowi, sama mam roczne dziecko i az mnie trzesie na mysl ze taka niedopowiedzialna dziewvczyna che zrobic cos takiego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

dziekuje za wszyskie komentarze, chco przykro mi troche,ze tak pochopnie mnie oceniacie nie znajac w pelni mojej sytuacji...a moze zupelnie nie jestem gotowa jeszcze na dziecko i to zrujnuje mi zycie, ja juz jak tak dalej pojdzie to wyladuje w psychiatryku, moj narzezcony tez..to nie byla latwa decyzja, ale najgorsza w moim zyciu...a co gdy dziecko urodzi sie chore?a my wiedzielismy o tym i nie zapobieglismy temu?od wczoraj on nic nie pije-jest zalamany,bo planowalismy dziecko, ale po slubie, ktory jest w sierpniu.No ale dziekuje za szczerosc i chcec ratowania zycia.Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

a jakie szanse są na to, że dziecko faktycznie będzie chore? pytałaś lekarza?

zawsze możesz w trakcie ciąży zrobić badania genetyczne - test PAPP-a (pomiędzy 11 a 14 tygodniem ciąży) i test potrójny (między 15 a 20tc)
http://www.genetyka.hg.pl/

wow - od wczoraj nic nie pije - to naprawdę długo!




Dziewczyno otrząśnij się i weź odpowiedzialność za swoje czyny!
mogłaś się bzykać bez zabezpieczenia - trzeba było pomyśleć, że nie zawsze się udaje nie zajść w ciążę!
piszesz, że w sierpniu bierzecie ślub(współczuję - biorąc pod uwagę ciągoty do alkoholu Twojego wybranka) - to za raptem 3m-ce!
Czy faktycznie te kilka m-cy zrobią taką różnicę?
Myślisz, że później będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że urodzisz chore dziecko?

każda ciężarna boi się, czy jej dzidzia będzie zdrowa!



prędzej zrujnujesz sobie życie wychodząc za mąż za alkoholika niż rodząc teraz dziecko!



jedna moja znajoma bardzo lubiła imprezować - z alkoholem, pigułami, amfą itp.
a teraz jest mamą zdrowego chłopca :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

hej.... a ja cię doskonale rozumiem. mogę zapytać ile ten chłopak ma lat?.. wiesz moj też dużo pije i się trochę martwię... i też się boję że mogę być w ciąży.., mimo że się zabezpieczyliśmy był mały wypadek... niewiem jak bysmy se poradzili gdybym naprawde była teraz w ciąży, bo to dla nas za szybko..., 3mam za ciebie kciuki, daj znać co dalej postanowisz..., ludzie zastanuwcie się nad taką krytyką... gdy na coś jest za późno to i tak nic nie da.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

a o tabletkach "PO" nie słyszałyście? (np. na wypadek gwałtu lub pękniętej gumki)

* Postinor Duo http://www.doz.pl/leki/p4014-Postinor-Duo http://www.gabinetginekologiczny.pl/postinor/?red=1
* Escapelle http://www.gabinetginekologiczny.pl/escapelle/



"gdy na coś jest za późno to i tak nic nie da"

dlatego należy myśleć PRZED a nie PO...




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

Co ja mogę napisać... Nie zabijaj, bo będzie to się ciągnęło za Tobą całe życie. Jeśli na prawdę nie możesz tego maleństwa wychować zostaw je w szpitalu. To jest jeden podpis a możesz uszczęśliwić jakąś rodzinę, myślę, że taka szansa dla tego dziecka jest lepszym rozwiązaniem niż zabicie go.

I przyłączę się do dziewczyn. Nie dlatego, żeby "dokopać" Tobie ale dlatego, że przeczytają to pewnie inne młode dziewczyny i może pomyślą. Diane 35 kiedy ostatnio je kupowałam kosztowały 9.50zł. To jest cholernie mało a ryzyko zajścia w ciążę jest maleńkie kiedy się je bierze planowo. Pigułki zdrowe nie są, ale do jasnej cholery, lepiej chyba ryzykować własne zdrowie niż zabijanie dziecka albo sprowadzanie na świat dziecka niechcianego...

Za Ciebie trzymam kciuki. Wiem, że jest Ci ciężko. Postaraj się wybrać najlepiej, ale inne panny powinny wziąć sobie do serca to co tu napisałyśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

AgusiuGda, zycze Ci wszyskiego najlepszego pomimo tego wszystkiego, co napisalas..zapewne jestes bardzo szczesliwa w tej sytuacji w jakiej obecnie sie znajdujesz, inni niestety nie maja takiego szczescia dlatego zycze Ci abys byla nadal szczesliwa.W odpowiedzi na Twoje pytanie, powiem ze oczywiscie za zapytalam lekarza o prawdopodobne komplikacje. Tobie cly dziekuje za wyrozumialosc i slowa otuchy.Mam nadzieje, ze nie przezyjesz takiego koszmaru jak my-nikomu z reszta tego nie zycze.A konczac juz ten watek w ramach wyjasnien, choc nie w ramach tlumaczenia sie dodam jeszcze tylko,ze moj mezczyzna jest cudowny-to nie zadna patologia-pracuje, jest w tym swietny,zaradny,uczciwy, wszyscy go uwielbiaja a on uwielbia mnie i nigdy by mnie nie skrzywdzil, itp.ma 23 lata a pije piwo wieczorami i towarzysko z przyjaciolmi, a wypadki chodza po ludziach.Zanim poznal mnie pil o wiele wiecej, nie mial pracy, po narkotyki siegal codziennie itp-zmienil sie nie do poznania dla mnie, a to, ze wychodze za niego za maz i ze go poznalam, to najlepsze co przytrafilo mi sie w zyciu.No ale dosyc tych gorzkich zali-to juz tylko i wylacznie moj problem. "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien"-mysle, ze to najlepsze podsumowanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

Dokładnie, Sylwio. Mam nadzieję, że wszystko Ci się poukłada i że będziesz szczęśliwa. Myślę, że będziesz. Los ma to do siebie, że gdy myślimy, że już gorzej być nie może wszystko się odwraca i znów świeci słońce. Nie daj się życiu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

Dziekuje Kasienko, to dla mnie bardzo wiele znaczy.Dziekuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

Większe znaczenie na rozwój płodu ma fakt czy to matka pije, stosuje różnego rodzaju używki czy leki działające teratogennie...
Życzę ci z całego serca, abyś dokonała słusznego wyboru. Teraz fakt posiadania dziecka być może cię przeraża ale... jeśli usuniesz ciążę to prawdopodobnie nigdy sobie tego nie wybaczysz. Piszę ci to, ponieważ wiele lat temu ciążę usunął ktoś bardzo mi bliski i powiem ci, że ta osoba nigdy, nigdy sobie tego nie wybaczyła (do końca życia miała w sobie głęboki żal...), mimo iż w życiu codziennym normalnie funkcjonowała (a zdarza się, że kobiety po aborcji popadają w depresję, mają problemy natury psychicznej).

I jeszcze powiem ci tak - sama mam synka, nieplanowanego:) Jak dowiedziałam się o ciąży był strach, niepewność co dalej (okres studiów). Jak nie wiedziałam o ciąży to i piwko wypiłam i papierosa wypaliłam. Po potwierdzeniu ciąży wszelkie używki poszły w kąt rzecz jasna, a ja bardzo zapragnęłam tego dziecka. Urodziłam zdrowego, ślicznego chłopczyka, który jest moim oczkiem w głowie. Studia skończyłam w terminie, wszystkie sprawy, którymi się stresowałam, też potoczyły się pomyślnie. Gdybym miała znowu cofnąć czas, to nic bym nie zmieniła:)

I na koniec - szczera prawda: Jeśli kobieta zaczyna współżyć to niestety musi brać odpowiedzialność za swoje 'czyny' - tzn. powinna być gotowa na ewentualne macierzyństwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

Sylwia zastanów się dobrze! Napewno jest to teraz dla Ciebie bardzo trudne i myślisz,że świat Ci się zawalił...ale popatrz na to z drugiej strony... jak piszesz masz 21 lat, planujecie niedlugo ślub, ojciec dziecka kiedyś pił wiecej teraz pod Twoim napewno dobrym wplywem pije coraz mniej,a możliwe gdyby przyszlo dziecko na świat bylyby już 2 kochane osoby dla których warto życie sobie zmienić... A Ty nie jesteś już natolatką i Twoja sytuacja naprawde nie jest tragiczna,ja znam dziewczyne,która w wieku 17stu lat zaszła w ciąże i naprawde nie miała nikogo ,ale nie usunęła dziecka i chociaż bylo jej bardzo ciężko teraz jest bardzo bardzo szczesliwa i życie jej się ułożylo.
Pomyśl ile par wiele lat bezskutecznie stara się o dziecko...to jest wielkie nieszczescie...i nie wiesz czy kiedyś drugi raz bedziesz mogla zostać mamą bo różnie się czasem dzieje. I mówie Ci jeśli usuniesz to dziecko to będzie Ci pozniej bardzo źle,to się bedzie ciągło przez całe życie za Tobą...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

ech ... jakie to jest straszne, że osoby, które pragną mieć dzieci, nie mają ich .... a te, które nie powinny mieć - mają :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pomocy

hej, jak tam, wiesz już co z dzidziusiem?
I jak ogólnie się czujesz? jest lepiej? twój chłopak nie zaczął pić?
A ty? czy nie pijesz, nie palisz? a robiłaś to przed ciążą...?
bo u mnie to ostre imprezowanie..i tak sobie myślę, że nagle zmienia się całe życie....., moe masz ochote pogadać na @ bo tych słów krytyki niedaje się znosić, a ja tak cię doskonale rozumiem...., pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Niedociśnienie a zaburzenia erekcji (6 odpowiedzi)

Czy problemy z niedociśnieniem mogą być przyczyną braku ochoty na zbliżenia z partnerką. Jestem w...

Lek. Paulina Przyłucka ginekolog do prowadzenia ciąży - proszę o opinie (34 odpowiedzi)

Witam,l Czy ktoś może się wypowiedzieć o pani dr. Paulinie Przyłuckiej.

Endometrioza (43 odpowiedzi)

Hej Kochane Forumki :) Mam małe pytanie ponieważ niewiele znalazłam na ten temat na forum :(...