Witajcie, pilnie potrzebuje pomocy. Mam chore na nowotwór dziecko, musze pilnie odebrac leki w aptece na sojowej, nie mam z kim zostawic dziecka. Moze jest wsród Was dobry duszek i mi pomorze?
Hej!
Wiem, że to było dawno ale znalazłaś tę pomoc? Ktoś Ci pomaga? Daj znać. Nie zawsze mam czas ale kto w dzisiejszych czasach go ma! Jeśli czegoś potrzebujesz- daj znac. Mieszkam na Dąbrówce.