Re: pomozcie rozwiazac problem
> Chcialbym sie
> dowiedziec jak sie przygotowac energetycznie przed startem i
> jak sie odzywiac w trakcie trwania zawodow .
to co opiszę poniżej działa na mnie i jest wynikiem jakichś tam moich większych czy mniejszych doświadczeń z ostatnich 2 Harpów :)) A że z wydatkami energetycznymi jakoś się wiąże ruch, zatem zaczynam w taki sposób, że ostatnią przedimprezową porcję ruchu (średnia objętość, średnia intensywność) zapodaję sobie na 3 dni przed H (środa). Po tym następują 2 dni przerwy, turlanie w celu sprawdzenia stopnia skręcenia roweru (nie więcej niż kilka km). Piątek - obiadek "makaronowy", kolacja również "makaronowa", oczywiscie przez parę ostatnich dni w miarę możliwości żadnych "śmieci". Przed tym Harpem zamiast makaronowej kolacji piątkowej skusiłem się na ryż z kurczakiem w restauracji obok Zamku. Sobota śniadanko... spaghetti... dla odmiany.
I teraz co w trakcie:
H26 : 0,5+0,5+2 L isostara + 0,5 L soku jabłkowego + 0,5 czegoś mocniejszego , Papu "stałe": 4 batoniki "wiórowe" , 3 carbosnacki, 2 batony booster.
H27 : 0,5+0,5+2 L isostara + 0,5 czegoś mocniejszego (red bull), Papu "stałe": 2 batoniki wiórowe, 1 carbosnack, 1 baton booster.
Tak więc dużo tego nie ma, szczególnie na ostatnim Harpie, zmieściło się w kieszeniach. IMO - dobre odżywianie przed i delikatne uzupełnianie w trakcie wystarczy. Może się wypowie ktoś bardziej "utytułowany". A co do bidonu mocniejszego - zostawiam go na ostatnie 1.5h.
0
0