Cześć, pewnie znasz mnie nie od dziś. Jestem tą dziewczyną, która zawsze patrzy w chodnik i szepcze coś pod nosem gdy idzie ulicą. Kiedy spojrzałeś na mnie przypadkowo w tramwaju, przeżywałam katusze, zastanawiając się, która z moich wad jest najbardziej widoczna. Najczęściej spotkasz mnie w księgarniach przy półce z fantastyką, z słuchawkami na uszach z których dolatują dźwięki gitarowych solówek. Ciekawe czy dałbyś mi moje 20 lat gdybyś przyjrzał mi się uważniej, a nie jedynie minął w drzwiach...?
Może chciałbyś porozmawiać? Na ulicy czy w środkach komunikacji miejskiej to zbyt podejrzanie wygląda gdy zagaduje się obcą osobę.
Pewnie znam Cię nie od dziś...

42417964

Trudno się zagaduje dziewczynę ze słuchawkami na uszach z których dolatują dźwięki gitarowych solówek

Hmm, ja tam wole nie zaczepiac takich, ktorzy szepcza cos pod nosem kiedy ich mijam... A jesli ktos obcy mnie zagaduje, to podejrzenie jakie mi sie nasuwa jest takie, ze chce mi cos sprzedac. Albo akurat ukradli mu portfel a musi kupic bilet do Zakopanego :)

mogą mieć też w uchu słuchawkę do telefonu w systemie "hands free"....i raczej nie są chorzy psychicznie ;PP

A może byś tak z terapeutą porozmawiała? To chyba nie jest zły pomysł. No chyba, że masz 16 lat. Wtedy zrozumiem.

Ja myślałem że to jakiś " pomysł na......"

Soczyste żeberka....Bua, ha,ha,ha