Re: opony zimowe
slawek, ale jak bys nie zauwazyl to tam jest podane miedzy 75-100 psi. Widze ,ze dbig swietnie zdaje sobie sprawe z tego, ze roznica AZ 25 psi to jest sprawa zycia, badz smierci. Co ja mowie dbig, ty lepiej uwazaj, bo nie wiem czy wiesz ale jak temperatura spadnie o 2 stopnie Celsjusza to musisz spuscic powietrze z opon o 7,2348257 psi ale nie moze to sie wachac. Spuscisz za malo - opona ci wybuchnie, spuscisz za duzo - skrzywiona obrecz gwarantowana co sie dalej laczy z niedokladnym torem jazdy przez co mozna wpasc pod samochod jadac ze skrzywina obrecza. A najgorsze jest to ze pozniej jak ci opona wybuchnie to nie mozesz miec pretensji do producenta bo ci producent udowodni ze spusciles o 0,00456 psi za malo ... Takze ty sie dbig lepiej dowiedz o dokladne cisnienie i kup sobie pompke z elektroniczym manometrem. Hmmm chociaz moze lepiej nie bo elektornika moze zawiesc przy zimowych warunkach. Kurcze dbig, no naprawde nie wiem co mam ci doradzic. Ale z tym cisnieniem to naprawde uwazaj. Kiedys mialem dobrego kumpla, ale niestety mialem ... Temperatura spadla o 5 stopni !! a on nic nie zrobil i niestety ... Od tego czasu w zime jezdze tylko na trenazerze.
0
0