Re: poszukję nr 100 z info jak tam?
Witam
czuje sie mile zaskoczony ze tak o nas sie troszczycie. Niestety nei ma sie czym chwalic punkt 6 byl naszym ostatnim :) zaraz jak od was wyszlismy trafilism na samochod organizatora, wpakowalismy sie do bagaznika i pojechalismy do bazy :). Na miejscu zjedlismy zupke i dowiedzielismy sie ze o 12 mamy pociag wiec spakowalismy sie i wyruszylismy w droge powrotna do poznania. A jak tam u was nie zaziebilysicie sie przez noc otoczone woda ??
0
0