pożar na ulicy Śluza
Jak mi wiadomo zarządca budynku, to na chwile obecną ma gdzieś lokatorów tego budynku nic go konkretnie nie obchodzi, ba nawet szanowny pan d nie ruszył żeby ocenić co się w jego kamienicy dzieje, nie wie co się paliło i żadnych lokali zastępczych nie było. Gdyby ludzie sobie sami nie poszukali to byśmy mieli kolejne osoby śmiertelne z powodu zimy i braku lokum do spania. Panie obudź się pan wreszcie bo uciskacie alkoholików do kamienic bez nadzoru pośród ludzi którzy pracują ciężko i nie mają czasu na pilnowanie swojego dobytku życia, jakiś pijak bez pana nadzoru bo nie wie pan jak obchodzą się jak by nie patrzeć z własnością zarządcy czyli pana, a później dochodzi do nieszczęścia budynek zapuszczony i bez remontów, śmierdzi stęchlizną i grzybem. Cieszmy się mili Państwo tak pomimo tej tragedii Cieszmy się że jakiś pijak alkoholik który ma gdzieś współżycie w społeczeństwie wespół z zarządcą budynku nie zrobili nam krzywdy, z zarządcą który jak wskazuje stan kamienicy też nie przejmuję się tym jak ludzie którzy płacą mu (hmmm teraz użyje słów które do tego budynku nie pasują) za (bezpieczne schludne mieszkanie tak odpowiada lokator) komfortowe bezpieczne klatki schodowe i z minimum bezpieczeństwa, ojejku zapomniałem przepraszam przecież będzie podwyżka czynszu no tak przecież znów musi się ktoś nachapać. My najlepiej nie kładźmy się spać bo nie wiemy kiedy kamienica runie ale zapraszamy kolejnych miłych sąsiadów 6 rano pod abc na piwko potem piecyk elektryczny na maksa i będzie ciepło ba nawet sąsiedzi na 3 piętrze będą mieli ciepło, fakt że może być mały dyskomfort z powodu braku schodów no ale co tam przecież zarządca budynku się nie przejmuje, to co my pospólstwo będziemy mu się wtrącać w zarządzanie.
Winą był piecyk elektryczny który był podłączony do elektryczności tak tylko ja znam mnóstwo osób które się ogrzewają piecykami elektrycznymi, bądź też dogrzewają i z tego co mi wiadomo bo widuję ich na co dzień to nie pali im się nic ani mieszkania ani klatki schodowe. Pytanie czemu? odp prosta ponieważ nie zapijają umysłu już od szóstej rano nie chodzą nawaleni jak stodoły snopkami po żniwach tylko normalnie funkcjonują jak pozostała reszta społeczeństwa. Tak więc śmie twierdzić że piecyk nie był wadliwy raczej ten co miał sprawować nad nim opiekę zawiódł człowiek tylko jak on miał coś nadzorować jak myślał nad tym jak by się tu napić a może już kac męczył. Więc niech się ktoś zastanowi co robi bo urząd miasta i zarządcy kamienic robią z przepięknej okolicy, najpiękniejszego zakątka ślicznych kamienic w gdańsku gdzie kiedyś jak nasza historia świadczy była kiedyś dzielnicą kupców ludzi wykształconych zamożnych których i do dzisiaj na szczęście na tej ulicy nie brakuję, robicie zjazd patologi i alkoholików ja nie mówię że Ci ludzie nie mają prawa do życia, jestem daleki od takiej oceny i sam widzę w nich ludzi ale też wiem że potrzebują oni pomocy i nadzoru niestety tak nadzoru a urząd zsyła ich na łąkową bądź na ul wróbla czy też śluza i zapomina o problemie, a teraz dochodzi do tragedii no może zbyt duże słowo ale jednak nie daleko było od tragedii i teraz winny jest piecyk ? nie winny jest człowiek który jedyną rzeczą jaką się przejmuje to czy będzie mógł się napić jakiegoś taniego alkoholu. A śmieszne to dopiero żart gdzie rewitalizacja ? no ale obiecać coś trzeba było prawda ............ żenada wadliwy człowiek wadliwy zarządca ich umysły pokonały piecyk a pijaczek podpalił na szczęście w nieszczęściu tylko schody, OCZYWIŚCIE NIE OSKARŻAM ZARZĄDCY JAKOBY O BEZPOŚREDNIE PODPALENIE, bo gdyby zarządca budynku pomyślał to nadzorował by ludzi którzy mają problem z alkoholem i nie mówię tu o produkowaniu ludzi bezdomnych bo to barbarzyństwo ale błagam nie upychajcie nam alkoholików my mamy dzieci cała łąkowa, śluzy patrzą na patologie chamstwo pijaństwo a później zastanawiamy się czemu trzynastolatek bije niszczy wiaty przystankowe, podpala, zabija no jak to czemu przecież on widzi to u siebie w kamienicy na ulicy przecież dorośli tak mogą to trzynastolatek też może ? o tuż nie nie może ale jak mu wytłumaczyć skoro otoczenia zaprzecza naszym słowom dziękujemy MOPS-owi dziękujemy Panie prezydencie aż żałuję że oddałem głos na Pana liczyłem że się coś zmieni W GDAŃSKU otóż niestety nic się nie zmieniło i nie zmieni, a mało tego MOPSIKOWI nie chcę się pracować lepiej brać kasę za darmo i gadać głupoty że przecież nic się nie dzieję.
Winą był piecyk elektryczny który był podłączony do elektryczności tak tylko ja znam mnóstwo osób które się ogrzewają piecykami elektrycznymi, bądź też dogrzewają i z tego co mi wiadomo bo widuję ich na co dzień to nie pali im się nic ani mieszkania ani klatki schodowe. Pytanie czemu? odp prosta ponieważ nie zapijają umysłu już od szóstej rano nie chodzą nawaleni jak stodoły snopkami po żniwach tylko normalnie funkcjonują jak pozostała reszta społeczeństwa. Tak więc śmie twierdzić że piecyk nie był wadliwy raczej ten co miał sprawować nad nim opiekę zawiódł człowiek tylko jak on miał coś nadzorować jak myślał nad tym jak by się tu napić a może już kac męczył. Więc niech się ktoś zastanowi co robi bo urząd miasta i zarządcy kamienic robią z przepięknej okolicy, najpiękniejszego zakątka ślicznych kamienic w gdańsku gdzie kiedyś jak nasza historia świadczy była kiedyś dzielnicą kupców ludzi wykształconych zamożnych których i do dzisiaj na szczęście na tej ulicy nie brakuję, robicie zjazd patologi i alkoholików ja nie mówię że Ci ludzie nie mają prawa do życia, jestem daleki od takiej oceny i sam widzę w nich ludzi ale też wiem że potrzebują oni pomocy i nadzoru niestety tak nadzoru a urząd zsyła ich na łąkową bądź na ul wróbla czy też śluza i zapomina o problemie, a teraz dochodzi do tragedii no może zbyt duże słowo ale jednak nie daleko było od tragedii i teraz winny jest piecyk ? nie winny jest człowiek który jedyną rzeczą jaką się przejmuje to czy będzie mógł się napić jakiegoś taniego alkoholu. A śmieszne to dopiero żart gdzie rewitalizacja ? no ale obiecać coś trzeba było prawda ............ żenada wadliwy człowiek wadliwy zarządca ich umysły pokonały piecyk a pijaczek podpalił na szczęście w nieszczęściu tylko schody, OCZYWIŚCIE NIE OSKARŻAM ZARZĄDCY JAKOBY O BEZPOŚREDNIE PODPALENIE, bo gdyby zarządca budynku pomyślał to nadzorował by ludzi którzy mają problem z alkoholem i nie mówię tu o produkowaniu ludzi bezdomnych bo to barbarzyństwo ale błagam nie upychajcie nam alkoholików my mamy dzieci cała łąkowa, śluzy patrzą na patologie chamstwo pijaństwo a później zastanawiamy się czemu trzynastolatek bije niszczy wiaty przystankowe, podpala, zabija no jak to czemu przecież on widzi to u siebie w kamienicy na ulicy przecież dorośli tak mogą to trzynastolatek też może ? o tuż nie nie może ale jak mu wytłumaczyć skoro otoczenia zaprzecza naszym słowom dziękujemy MOPS-owi dziękujemy Panie prezydencie aż żałuję że oddałem głos na Pana liczyłem że się coś zmieni W GDAŃSKU otóż niestety nic się nie zmieniło i nie zmieni, a mało tego MOPSIKOWI nie chcę się pracować lepiej brać kasę za darmo i gadać głupoty że przecież nic się nie dzieję.