Fundacja Pomocy Zdrowotnej Doktor Melmed oferuje prace chałupnicze przy montażu zabawek kontakt telefoniczny 58 710 86 11 lub 58 719 40 10. Czy ktoś już pracował dla tej fundacji?

Szanowna Pani,sprawdzę to i dam Pani znać telefonicznie,pozdrawiam Piotr Piwnicki

Panie Piotrze pisze pan że materiał wysyłany na bierząco ,a ja czekam już drugi tydzień i jak dzwonię to za każdym razem podaje mi się nowy termin i dalej nic.

Bardzo ciekawe rzeczy Pani pisze chciałbym poznać i tego człowieka i Panią osobiscie w celu weryfikacji tych niedorzeczności które Pani tu wypisuje.Fundacja rozlicza się ze swoimi chałupnikami na bierząco chyba że tak jak " pani ania " nie podaje na czas swojego konta bankowego. Pozdrawiam i życzę wszystkim dobrej nocy.
Pozostaję z wyrazami szacunku Piotr Piwnicki

Szanona Pani ; zabawki nie były niekompletne - tylko jeden z mechanizmów był wadliwy,ramki nie były wadliwe ,ale przesuszone drewno łatwo sie odłamywało,co do tkaniny nie wiem o czym Pani pisze gdyz tkanina jest na bierzaco wysyłana do naszych chałupników.W woli wyjaśnienia jak Pani pewnie przypuszcza ja jako Piotr Piwnicki nie mam szczególnego wpływu na jakość podzespołów do montażu czy to zabawek czy to montażu ramek.Bazując na kilkuletnich doświadczeniach naszych chałupników i wsłuchując się w ich komentarze zwracamy szczególną uwagę na jakość dostarczanych podzespołów - niestety nie zawsze jest to możliwe. Zleceniodawcy Fundacji nie zawsze chętnie uwzględniają reklamacje.
Szanowna Pani,w odniesieniu do wpłat 200 zł !!
Każdy kto chce podjąć pracę chałupniczą w Fundacji nie musi wnosić żadnej opłaty.Jeżeli ją wniósł to znaczy że chciał przystąpić do Fundacji.Mógł podjąć pracę chałupniczą wpłacając kaucje zwtrotną w wysokości 350 złotych - z wracaną przy rozwiązaniou umowy o dzieło !!! Takich chałupników którzy nie przystapili do fundacji a wpłacili kaucję mamy sporo.
Gdyby moja odpowiedz wydała się Pani niezadawalająca pozostaję do dyspozycji w Biurze Fundacji pod numerem telefonu 58 354 44 44

Przypadkiem pod klatką siedziby fundacji rozmawiałam z pewnym człowiekiem,który niczym komornik starał się uzyskac swoje wynagrodzenie.Nawet wmawiano mu ze przelew poszedł 3 dni temu,a kasy ani widu ani słychu.

Tak zabawki niekompletne,ramki wadliwe,szablon do kartoników zły ,a tkanina do szycia pewnie płynie z Pakistanu.Cóż dużo tych przypadków jak na jedną fundację.Bardzo bym chciała Panu wierzyć ,ale sam Pan przyzna ,że to trochę naciągane.A i jeszcze jedno ,osoby które podpisały z fundacją umowę i wpłaciły wpisowe 200 zł oddały niejednokrotnie ostatnie pieniądze żeby tylko dostać pracę i podreperować budżet domowy , nie z nadmiaru wolnego czasu i nudów, bierze to Pan pod uwagę ?

Mysle, ze to jest jednak jedno wielkie oszustwo. Ja czelam na ramki juz trzeci tydzien. Dzisiaj zadzwonilam do Fundacji i Pani niezbyt wiedziala co powiedziec. Powiedziala tylko, ze ten tydzien mial byc ostatecznym terminem i ze szefa nie ma i nie bedzie dzisaj. Rece opadaja, wiecej sie wyda na telefony do nich niz to w ogole jest warte

bylabym zainteresowana

Pracuję z tą fundacją od trzech lat i nie mieszkam z Piotrem Piwnickim Nie narzekam na tą fundacje wręcz polecam współprace z tą fundacją z poważaniem pracownik

napisz,czekamy na dobrą wiadomość ale czarno to widze.

Witam ja mam prace z fundacji,robie pudelka mam wyslane 600szt a nastepne 600 dzis kurier dostarczy sprawdzalam,ale zaplaty jeszcze niemialam obiecano mi dzis przelac ale bede sprawdzac,jesli dostane to napisze pozdrawiam

Szanowna Pani
FPZ DOKTOR MELMED,podpisała umowę z dystrybutorem zabawek,który zobowiązał się do dostarczenia wzorów jak równiez pokonfekcjonowanych w opakowania zbiorcze poszczególnych części zabawek w taki sposób aby można było je Państwu przesłać do złożenia.Przed wysyłką każdego produktu odpowiedzialna osoba w Fundacji bierze kilka modeli do złozenia.Okazało się że mechanizmy napędzające są wadliwe.Zwróciliśmy się do zleceniodawcy z reklamacją 23 dni temu.W dniu wczorajszym otrzymaliśmy jako zleceniobiorca odpowiedz od dostawcy że ma już brakujące napędy i że do końca bierzącego tygodnia przesle nam brakujacy element.
Prosze sie zastanowić nad taką wersją zdarzeń : dostajecie Państwo części do złozenia zabawki.Mechanizmy są wadliwe o czym wie zarówno dostawca jak i Fundacia ale mimo to wysyła Państwu złe elementy.Czy to by było uczciwe ???? Wtedy dopiero powiedzielibyscie Panstwo że Fundacja to oszuści ponieważ przysyłają coś co jest niesprawne a wpływa na motorykę całej zabawki. Problem w tej sprawie został rozwiązany i wskazany zleceniodawcy podobnie jak nasi chałupnicy wskazali na problem z klejeniem ramek.Cała procedura REKLAMACJI NIESTETY TRWA DŁUGO.
To niestety skutkuje opóznieniami w dostawie do Państwa.Szczerze mówiąc jestem juz lekko zmęczony tłumaczeniem co niektórym powodów opóznień.Oczywiście obowiązkiem Fundacji jest jasna informacja z jakiego powodu części w dalszym ciągu do Państwa nie wyszły. Mam jednak nadzieje ze pomimo kłoipotów na takzwanym starcie dalsze etapy " maratonu " przebiegną zgodnie z oczekiwaniem obu stron .Pozostaje z wyrazami szacunku Piotr Piwnicki

Może teraz wypowie się Pan Piwnicki?Ja też czekam na pracę ,dzwonię do fundacji z pytaniami kiedy przyjdzie praca i tylko słyszę dziś albo jutro wysyłamy paczki.To co przesyłki DHL-em tak długo idą ciekawe z tego co wiem dziś wysyłka jutro paczka jest na miejscu.Oszustwo?Tylko co im z tego przyszło zepsuli sobie opinie ,jeszcze dobrze nie zaczęli a już zniechęcili do siebie dużo osób .Ale jak to mówią kij ma dwa końce teraz bije tych oszukanych a później będzie bił tych co oszukują.

czy jest jakaś osoba która zaczeła prace z fundacją i zaczeła zarabiać jakieś
pieniądze ? jeśli jest niech coś napisze .

Witam ,prosze mi napisac czy dostal ktos wynagrodzenie bo ja juz zrobilam 600 pudelek i na nastepne czekam juz 2 tygodnie i ani kasy ani nowej pracy pozdrawiam

Ja tm dzwonie,i ciągle mnie zbywają,ale dzięki za informację,też sie tam wybiorę.

Ta praca to wielka ściema ,moja ciocia miała kartony -szablon był źle wykonany i przez to źle wykonała pracę-miała zarobić 70 zł,a musiała im zapłacić 180 zł ,zmieniła na zabawki gdzie za zmianę umowy wpłaciła 55zł i już 4 tydzień czeka na te zabawki,ogromnie mi żal cioci bo ma bardzo trudną sytuację finansową i bardzo się podłamała.Zastanawiam się czy tej sprawy nie zgłosić na policję bo było to tylko wyłudzenie pieniędzy.

to ciekawe, jeszcze 4.03 byłam z kolezanka i gotowi byli nas przyjąc na etat, ja dostałam prace do domu, tylko że oni zatrudniają na umowe o dzieło, rotacja jest duza więc co jakis czas są miejsca

To uważaj przy składaniu tych samochodzików,bo pan PP znajdzie jakis punkt zaczepienia,i będziesz musiała dopłacic do swojej pracy.powodzenia

w solutions jest dosyc chałupników,nowych nie przyjmują.Od dawna się dowiaduję o pracę tam.