Re: praca w firmie ubezpieczeniowej PRAMERICA
Hej. Byłam na rozmowie w tej firmie, na drugie spotkanie już nie poszłam o czym poinformowałam rekrutera od razu na rozmowie kwalifikacyjnej. Przedstawiają wizję dużych pieniędzy i miłej atmosfery w pracy. Jak tego słuchałam to wyglądało to bardzo sensownie, ale dlatego, że pan rekruter nie mówił wszystkiego. Dopiero jak zaczęłam zadawać pytania, okazało się, że... 1) Nie masz umowy o pracę, 2) nie masz żadnej podstawy, tylko i wyłącznie prowizję od tego co sprzedasz, 3) musisz prowadzić własną działalność gospodarczą, 4) musisz mieć własny środek transportu- oczywiście za paliwo ci nie zwracają. To akurat okazało się jak zapytałam czy każdy handlowiec ma do dyspozycji samochód. Kiedy powiedziałam, że ja nie mam prywatnego samochodu, to kazali mi jeździć autobusem :) 5) nie masz żadnych narzędzi wspomagających sprzedaż, typu reklama w prasie,radio itp. Musisz bazoważ na własnych znajomych i znajomych znajomych. Rekruter zapytał mnie od jak dawna mieszkam w trójmieście, bo im więcej znajomych tu mam, tym łatwiej będzie mi sprzedać ubezpieczenie. A co jak się skończą znajomi? Ta praca to typowa akwizycja, będziesz musiała chodzić po domach i pukać od drzwi do drzwi czy ktoś chce kupić ubezpieczenie, a każdy powie ci dziękuję i zamknie drzwi przed nosem. Zdecydowanie nie polecam
3
1