prawko

słuchajcie, za jakiś tydzień zdaję egzmin na prawko(pierwszy raz). Macie może jakieś "ostatnie dobre rady"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: prawko

Przede wszystkim staraj sie jak najmniej denerwowac, bo w stresie latwo popelnic glupie bledy, wiem to po sobie:)
Mozna sobie przesledzic trasy na miescie po jakich jezdza przewaznie egzaminatorzy i przyjrzec sie tam znakom i tzw podpuchom...
No i ostroznie ze strojem, w przewazajacej czesci egzaminatorzy to faceci ( jak ja zdawalam to byla jedna kobieta i chyba w sumie ona byla najbardziej wredna), no i jedni wola jak dziewczyny sa bardziej ze tak powiem odsloniete inni wola te bardziej osloniete wiec najlepiej nieprzesadzac w zadna strone:)
Powodzonka zycze:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: prawko

Cześć!
Po pierwsze, wiem że to trudne...nie deneruj się za bardzo!
po drugie: w aucie ustaw sobie zagłówek...można oblać za brak jego ustawienia,
po trzecie na placyku....masz prawo zrobić jeden błąd ( przynajmniej u mnie tak bylo - zapytaj się swojego egzaminatora jak jest u nich) . Pilnuj tego...to może uratować Twój zdany egzamin!
Jak wyjedziesz w trase juz na mieście...hmm słuchaj uważnie co egz. mówi do Ciebie .Czasami specjalnie mącą w głowie, żeby oblać. Jedź tak jak Cię uczono i nie zwracaj zbytnio uwagi na to co robi Twój kat:)))


A tak poza tym to życzę Ci powodzenia!!!!!
Mam nadzieję, że odezwiesz się na Forum i ogłosisz, że za tydzień odbierasz prawko i masz pytanie jaki kupić sobie samochodzik:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

stogi (16 odpowiedzi)

Stogi to wspaniała dzielnica!!!!

Żona zdradza męża - jak się w tym odnaleźć by nie zwariować? (14 odpowiedzi)

Hej, Przyznam szczerze, że zdrada żony jest dla mnie olbrzymią traumą, ponieważ wierzyłem w...

Naturystycznie (7 odpowiedzi)

Witam wszystkich szczególnie kobiety. Od dłuższego już czasu nurtuje mnie jedno pytanie,...