problem z dzieckiem sąsiadów

Witam,2,5 letnie dziecko sąsiadów bardzo często biega po mieszkaniu krzyczy w późnych godzinach wieczornych (po 22 nieraz po 23) przez co nie możemy z mężem spokojnie zasnąć, rozmowy i prośby nic nie dają. Mama dziecka nie pracuje i nie musi wstawać o 5 rano, ja niestety tak, co mogę zrobić? Sprawa w sądzie? Opieka społeczna?
popieram tę opinię 203 nie zgadzam się z tą opinią 138

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

test jak sama nazwa wskazuje tylko testuje możliwość "bycia w ciąży" i niczego nie rozwiązuje, nie daje jeść, nie daje pieniędzy, nie daje biletu w Kosmos
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 16

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Umiesz czytać człowieku, ..."rozmowy nic nie dają"... niektórzy nie potrafią mieszkać w bloku i myślą ze kupując 46 metrów mogą robić wszystko bo są u siebie, niestety na takich tylko policje bo szacunku do innych i ich życia nie mają.
popieram tę opinię 86 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

A Ty jak wychowujesz swoje dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Ja sądzę, że nie o spokojne zasypianie tutaj chodzi a o spokojne bzykanie w sytuacji gdy pogoń za karierą przeszkadza Wam w podjęciu o rozmnożeniu się - zaczynacie baraszkować a biegający dzieciak sąsiadów przypomina Wam, że bzykanie grozi rozmnożeniem a to popsuje plany robienia kariery i ograniczy Waszą wolność. Przychodzi stres a ochota na bzykanie odchodzi. Taką mam ideę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

problem rozumiem doskonale, bo nade mną jest "hodowlany" synuś.
Rodzice hodują go już 8 lat - jak miał 2-3 lata biegał, skakał, wrzeszczał jak opętany, jak ma osiem biega, skacze i wrzeszczy jeszcze głośniej, bo jest większy i głośniejszy. Ale co się dziwić, rodziców też wyhodowano, dla nich to norma, drą się, skaczą i biegają razem z synkiem. Ktoś tu napisał, że dla takich tylko rezerwat - miał rację, bo zachowanie tych ludzi mocno odbiega od powszechnie przyjętych norm współżycia z ludźmi i wśród ludzi.
popieram tę opinię 95 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Jedna znamienna rzecz

Ale przecież to jest twoja córka i twój problem, to dlaczego inni nie mogą mieć spokoju. Wychowuj, a nie hoduj.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

jak masz dziecko np. przezibione to tanczysz z nim cała noc na rekach ,bo napewno nie zasnie w inaczej
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 29

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Sie póklnij w łeb człowieku, widać że patologia nie jest Ci obca. Byłeś lany/lana? i co jak widać nic dobrego z Ciebie nei wyrosło i tak
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

ja też mam problem z takim dzieckiem, lata po ulicy, przeklina i jest bardzo niegrzeczne... rodzice? no właśnie, uważają że wszystko jest pod kontrolą
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Ja też jestem ciekawa :) Rada Kocia była fajna.
Tylko szkoda by pozostali "niewinni" mieszkańcy bloku odpokutowali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

dobrze ze nie mieszkam pod tobą
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Dagmaro czy wykorzystałaś jakieś rady podane w wątku? Zadziałało? Jestem bardzo ciekawa?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Nie zgodzę się z tą wypowiedzią. Wychowanie bez przemocy jest jak najbardziej potrzebne i skuteczne. Problem polega na tym, że w tej chwili dzieci w ogóle nie są wychowywane. Rodzice biorący udział w wyścigu szczurów, pracujący od świtu do nocy, by spłacić kredyt zaciągnięty na kupno "apartamentu" nie mają czasu na rozmowy, naukę dobrego wychowania czy przekazywanie wartości takich jak tolerancja, dobro, bezinteresowna pomoc innym. Moi sąsiedzi są zdziwieni, że mój 17letni syn mówi im dzień dobry. Twierdzą, że to już tak mało spotykane. A gdy syn sąsiadce pomoże nieść siatkę z zakupami jest podnoszony do rangi młodego boga. Dziś dzieciaki sa wychowywane przez Cartoon Network i Facebook.
Tu nie leży wina po stronie tzw. "bezstresowego" wychowywania ale braku czasu w ogóle na wychowywanie. Wystarczy popytać rodziców ile dziennie poświęcają czasu dla swoich dzieci. Oczywiście odpowiadają, że dużo, bo przecież posprzątali za nich ich pokój, pomogli w lekcjach, zrobili jeść, a nawet swoim nowym autem podwieźli pod samą szkołę. Ale kiedy ich się pyta ile czasu poświęcili na rozmowę o tym co słychać, co siedzi w głowie i sercu dziecka, jak minął dzień, co jest dla tego dziecka ważne w życiu, na spacer do parku lub lasu a nie do hipermarketu? Kiedy ostatni raz opowiadali o tradycjach wyniesionych ze swojego domu, jaka potrawę babcia super gotowała, jakimi opowieściami raczył przy kolacji dziadek to robią wielkie oczy. Dzieciaki w dzisiejszych czasach mają "wszystko": komputery, komórki, modne ciuchy, miliony dodatkowych zajęć, na które w cale nie chcą chodzić, ale nie maja rodziców. Dom stał się hotelem, każdy jada o innych porach, w niedziele na spacer jedzie się do Ikei. Trudne czasy dla dzieci :(
popieram tę opinię 82 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Popieram Twoją odpowiedź. Zawsze zastanawiałam się czym ludzie kierują się wybierając mieszkanie w bloku. Mieszkając w takim skupisku mieszkań i ich mieszkańców przy sposobie budowania blokowisk trzeba liczyć się z tym, że będzie głośno, że dzieci mają swoje prawa, że pies będzie szczekać. Sama mam hałaśliwe dziecko- ma autyzm i z tego powodu zamieszkałam w domu. I nie dlatego, żeby nie przeszkadzać innym, ale by samej mieć spokój. Trudno wytatuować dziecku na czole "mam autyzm i czasem jestem hałaśliwy". Zbyt dużo się nasłuchałam podczas ataków furii mojego dziecka na ulicy jaki to źle wychowany dzieciak. Przecież autyzm to nie zespół downa- nie widać po twarzy, że mam niepełnosprawne bardzo chore dziecko i jego zachowanie nie zależy od niego samego.
Skąd wiadomo, że to dziecko nie jest chore, nie ma zaburzeń i jego zachowanie nie jest wynikiem złego wychowania, zaniedbania czy olewki rodziców? W takim przypadku żadne rozmowy nic nie dadzą, bo co mają zmienić? Dziecko nagle cudownie wyzdrowieje?
Nie lubię hałasu, wystarczy mi hałas własnego dziecka dlatego mieszkam w domu. A ceny domów są identyczne co w blokowiskach zwanych w dzisiejszych czasach apartamentowcami :)
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 44

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Ja się zgadzam z innymi, jak jest za głośno po 22 to dzwonić na straż miejską, może rodzice się nauczą...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Jedna znamienna rzecz

mama mam dokładnie tą samą sytuację. powiem więcej - sama wezwalam dzielnicowego po 4 wizytach tej dystyngowanej Pani w wynajmowanym przeze mnie za cięzkie pieniądze mieszkaniu (bo m.in. o g.17 moje 4-miesięczne dziecko płakało przez 15min, bo miało katar i musiałam mu udrożnić drogi oddechowe). Może i bym mogła z nią spokojnie najpierw porozmawiac i przeprosić gdyby nie to, że po otwarciu przeze mnie drzwi zaczynała na mnie krzyczeć, obrażać mnie i dziecko oraz straszyć policją. I tak za każdym razem. Dzielnicowy spokojnie wytłumaczył nam, że mamy się niczym nie przejmować, czuć się jak u siebie bo niemowlę ma prawo płakać nawet w nocy a sąsiadką się zajmie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: problem z bachorem sąsiadów

http://www.wredny-sasiad.pl/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: problem z bachorem sąsiadów

nie ma sie co bawic, obowiazuje cisza nocna po 22" dzwonic na straz miejska czy policje od tego sa.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

ale o tej porze to dzieci powinny spac !!!!!!
przynajmniej w normalnej rodzinie
popieram tę opinię 48 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

"Nie każdy, kto urodził się w stajni, jest koniem."

Viki, teraz rozumiesz o co chodzi?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Kosmetyki na lato (30 odpowiedzi)

Jakie stosujecie kosmetyki na lato? Zależy mi przede wszystkim na dobrych kremach nawilżajcych,...

Szukam dla siebie nowego zapachu (8 odpowiedzi)

Szukam dla siebie nowego zapachu. W cenie do 100 zł. Które byście polecili? Ważne aby nie był to...

Feromony damskie (35 odpowiedzi)

Dziewczyny czy psikałyscie się kiedyś zapachami dla kobiet z feromonami? Działają czy nie? Gdzieś...