przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

rok temu skonczylem studia..przez piec lat studiow robilem praktyki ,staze,wiec nie mialam problemow ze znaleziem roboty pomimo ze to studia dzinne...ale jak patrze na znajomych z roku to jakas masakra...dwie kolezanki chodza po centrum handlowym ubrane w polary zielone i rozdaja ulotki, jak jest jakas inna promocja to sa przebrane za meksykanina w tym wielki kapelusz i ponczo....jedna z nich jest mezatka..i to ludzie z tytulem mgr. inz. ciezkie studia....druga pracuje w sklepie miesnym...jeszcze inna w odziezowym.....ja rozumiem ze praca nie hanbi zadna..ale co sie kurde dzieje na rynku pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja rozumiem ze nie mamy doswiadcznia jako absowlncie..ci co maja znajomoscie to je maja...ale przykro mi...masakra jakas jak zyc,,,
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

Nie wszyscy powinni kończyć uczelnie wyższe, a na pewno nie Ty z taką polszczyzną.
Jaka prawdziwa wiedza i chęć, taka praca!
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

niezle;/ masakra ..takich ludzi jest pelno mgr inz i sprzata
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

no popatrz:/ zaskoczony ciekawe czym? ze ludzie wola robić cokolwiek niż siedzieć na tyłku w domu i użalać się nad sobą, że nie mogą znaleźć pracy lub pracują gdziekolwiek by mieć jakieś tam pieniądze na utrzymanie?! gratuluje pracy ale niestety jest nas więcej mimo olbrzymiej "chęci i wiedzy"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

cholernie smutne i zal...ten kto nie ma znajomosci nie ma nic...wiem ze nie zawsze tak jest...ale to przykre ze ludzie 25 letni, majacy rodzine badz ja w planach roznosza np ulotki b to powinna byc praca dla nastolatkow...ja tez szukam roboty bezskutecznie...w czerwcu skonczylam studia i wyslam cv..-codzinnie...i nic popadam w depresje i chce sie zabic..mam 25 lat...kiedy zosatna mama? jaki kredyt? co robic...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

Ppoprostu MGR INZ to nic innego jak MOŻNA GUANO ROBIĆ, a zarazem I NIEZLE ŻYC. Wszystko zalezy od Twoich predyspozycji co robiłeś/robiłas po studiach i w czasie ich trwania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

Witam
ja dopiero zaczynam szukac pracy i nie powiem latwo nie jest ale ten wpis jest dla mnie poprostu przerazajacy Jestem po studiach dziennych nie mam zbytnio doswiadczenia jedynie praktyki no i staz wiec ,,
zgadzam sie z wami mlodzi nie maja stratu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

Ja studia skończyłam 2 lata temu i od tamtej pory nie znalazłam żadnej stałej pracy... W czasie studiów pracowałam, czasem na 2 etaty (i to przy studiach dziennych - pracowałam też na nocki), jak nie pracowałam to biegałam na praktyki, staże, bo zdawałam sobie sprawę, że muszę zdobywać doświadczenie też w zawodzie.. Łatwo nie było.

Po studiach i utracie magicznego statusu studenta.. jakby nożem uciął. Już nie mówię o pracy w zawodzie, bo o tym to już nawet nie myślę. Załapałam się na 3-miesięczny staż z PUP, ale bez gwarancji zatrudnienia, potem dłuuugo nic i 3 miesiące w sklepie. Znowu dłuuugo dłuuugo nic i 2 miesiące na produkcji, bo akurat zakład dostał większe zamówienie.
I... to by było na tyle. Tysiące wysłanych CV, setki odwiedzonych firm i już nie mam żadnej nadziei. Moje ambicje spadły do zera, całowałabym po rękach, gdyby ktoś mnie chciał chociaż do sprzątania wziąć.. Ostatnio nawet nie przeglądam ogłoszeń, bo to i tak nie ma sensu. Oby do końca oszczędności i potem.. chyba pod most :/
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

potwierdzam to jest jakas paranoja cale 3 lata i pol roku meczylem sie na polibudzie wydalem kupe kasy na dojazdy i co mi z tego ze mam inz??
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

brak wykształcenia społeczeństwa w czasach komuny był celowy obecnie mamy drugi koniec kija i jak w przyrodzie jeśli coś zakłóci równowagę to się sypie....zastaw się i postaw się ludzie biorą kredyty by mogli studiować ale nikt z mądrych u władzy nie kontroluje efektów na które nie było trzeba długo czekać, moda na studiowanie też się do tego przyczyniła....
mamy wykształcone społeczeństwo bez możliwości realizacji na ścieżce zawodowej....bez szkoły ciężko o pracę a tu wykształcony ma problemy...
co zrobić ? szukać dalej łapać co się da a CV dopasowywać do potrzeb pracodawcy a pracując jakiś czas możesz użyć asa z rękawa jakim są studia....pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przechodza mnie ciarki...czy jest was wiecej w takiej sytuacji?

Hej bemka!
Na wstepnie naprawde wspolczuje sytuacji. Ale zwieksz swoje szanse...napisz co studiowales to moze ktos cos podesle. Ja mam w miare dobra robote i jezeli studiowales cos takiego jak elektronika elektryka lub podobne to moze bym mogl podeslac jakies info
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Własny biznes do 40 tyś zł (22 odpowiedzi)

Witam macie może jakieś pomysły na własny biznes z budżetem do 40 tyś zł ?? Myślałem nad prostym...

Praca dodatkowa (28 odpowiedzi)

Witam, Czy w Trójmieście jest szansa na znalezienie pracy dodatkowej, takiej abym mógł pracować...

praca w call center (26 odpowiedzi)

Od jakiegoś czasu szukam pracy jednak bez rezultatu, postanowiłam spróbować w call center-...