przeprowadzka do trojmiasta z Irlandii, mala rozterka

czesc wszystkim, jestem tu nowy (tzn na forum) przymierzam sie przeprowadzic do Trojmiasta a konkretnie blizej w okolice Gdanska. Jedno mnie ciekawi i moze ktos tutaj bedzie w stanie cos napisac, a mianowicie: na poczatku bede musial jakies lokum ogarnac tzn wynajac, z tego co widze to musze liczyc ok 2.5k - 3k na wynajem jakiegos wzglednego lokum, i tutaj glowne pytanie ktore mnie nurtuje czy za ok 3k ktore mi zostana z proponowanej wyplaty mozna w gdansku spokojnie pozyc, bez stresu? (nigdy w Trojmiescie nie bylem, raz przejazdem czy dwa) Nie jestem jakims gadzeciarzem, nie bujam sie w drogich firmowych ciuchach, natomiast lubie dobrze zjesc na miescie, no i moje glowne i dosc drogie hobby (jezdzenie motocyklem i zwiedzanie czego popadnie :P) spotkalem opinie ze za 3k (po odliczeniu kosztow mieszkania i rachunkow) to bede musial vegetowac... faktycznie az tak ciezko?? bylbym wdzieczny za jakakolwiek opinie na ten temat. pozdro :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wczoraj za 3kzł można było spokojnie przeżyć. Dzisiaj jest trudno, ale to możliwe. Jutro 3kzł będzie za mało.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

to widze ze szalu nie ma... nastawialem sie na zmiane trybu i poziomu zycia ale zjechac do kraju po to zeby sie meczyc od 1go do 1go to troche slabo... a szkoda bo mam jedyna okazje zeby kontynuowac prace w Polsce w zawodzie ktory wykonuje w Irlandii :/ moze jednak ktos napisze cos bardziej konkretnego w stylu: dawaj, przyjedzaj, jest w Polsce spory wybor zupek chinskich i mrozonek :D jeszcze Ci 10 zlotych zostanie na waciki :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zawsze mówię, że przecież wszyscy nie mogą wyjechać z tego kraju. Przy okazji września wspominam tych, co dzielnie bronili tej ziemi na Westerplatte, na Poczcie Polskiej, na Kępie Oksywskiej...czy po to, żeby Polacy musieli stąd wyjeżdżać za lepszym życiem? Ale Ty to raczej, nie wracaj... Przecież tam masz lepsze życie. Chyba, że masz zagwarantowane, że zarobisz spokojnie 6 tysięcy netto to pewnie jakoś ci styknie...no, ale jak jeszcze będziesz miał kogoś na utrzymaniu, to nie wiem.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Wspomnieniami o polskich żołnierzach z Wseterplatte rachunków nie opłaci.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Hej, tak mam propozycję pracy za właśnie minimum 6k netto, tutaj też mam dobrą i lekka pracę ale z czasem człowiek sobie zdaje sprawę że wygodne życie i pieniądze są ważne ale nie najważniejsze, a że co nieco w życiu osobistym się sypnelo i w czasie zgrało propozycja pracy to stwierdziłem że raz kozie śmierć, rzucam wszystko i wracam, tylko że cenowo to się chyba zatrzymałem gdzieś w 2000 roku ja myślałem że za 6k pozyje jak paczek w maśle a tu dostałem liścia na obudzenie ;) a na utrzymaniu mam motocykl tylko co trochę też kosztuje, szczególnie jak grymasi. Hehe
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mediana zarobków w Polsce to chyba ok 3000zł na rękę. Jeżeli połowa Polaków utrzymuje się z wynagrodzenia nie przekraczającego 3kzł, a 6 tys. zł na rękę zarabia 1/4, więc powinno wystarczyć Ci spokojnie na utrzymanie jednej osoby i motocykla.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

dzieki, w koncu jakas pozytywna odpowiedz ;) swoja droga to sie tak teraz zastanawiam jak mozna przezyc (jako singiel) miesiac zarabiajac 3k... i wynajmujac, w sumie nawet na kredycie na swoim gdzie oddajesz ok 1 1,5k i zostaje Ci 2k max na zycie bylby problem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z trójką na miesiąc dasz radę, przecież nie będziesz jadł codziennie w knajpie, zdrowiej, taniej i smaczniej nakarmisz się sam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój ulubiony rogalik z Biedronki ostatnio zdrożał z 0,99zł na 1,29zł. Wzrost ceny o 30%.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

wiadomo, ogolnie wiekszosc czasu gotuje sam, ale nie am az takich umiejetnosci zeby upichcic cos rodem z restauracji. ale na weekend lubie pozwiedzac okoliczne knajpy na motocyklu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na motocyklu to chyba zwiedzasz McDrive ;) Łatwo nie będzie, ale za 3 koła przeżyjesz.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Mac'u to już chyba z 5 lat nie jadłem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moje zarobki plus alimenty to mniej niż 6k. Mam dzieci i zwierzęta i normalnie przeżywamy miesiąc. Da się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pewnie że się da za mniej niż 6k, pytanie jest czy się da jak się pół wypłaty na wynajem oddaje ;) i zostaje 3 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Masz w sobie tyle entuzjazmu, że tylko pozazdrościć. : ) Tak mają sangwinicy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgadzam się niestety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przeprowadzka do trojmiasta z Irlandii, mala rozterka

Hej. Ile będziesz zarabiał bo wynajem to ok 2000. A jedzenie na mieście to też drogo. Lepiej samemu coś ugotować.. Ale Gdańsk jest piękny zwłaszcza wieczorem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przeprowadzka do trojmiasta z Irlandii, mala rozterka

Basiu, odpowiedź na Twoje pytanie została zawarta już w pierwszym wpisie. Mało tego, NowyCiekawy przewiduje, że najem mieszkania pochłonie 2,5-3k zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przeprowadzka do trojmiasta z Irlandii, mala rozterka

Tak rozumie ktoś, o matematycznym, ścisłym umyśle.
Humaniści odcztają komentarz Basi w inny sposób:
Jestem milutką blondynką, umiem gotować i mam wolny czas, zwłaszcza wieczorami... jakby co.
I kto ma rację?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Anonimie.... pytający kto ma rację.
Myślę, że Każdy myśli to , co myśli.
I myśli, że....ma rację :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wydaje mi się, że tym przypadku bliżej prawdy będą humaniści. Zwracanie Basi uwagi na niezyt uważne czytanie jednak nie ma sensu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przeprowadzka do trojmiasta z Irlandii, mala rozterka

Sorry za brutalną prawdę, ale tu większość chyba faktycznie wegetuje, tylko do tego się nie przyznaje. Koszty wynajmu pożerają w naszym przypadku jedną wypłatę, z drugiej trudno tak naprawdę związać koniec z końcem i nie ma przy tym mowy o żadnych luksusach, czy atrakcjach. Żyjemy tak właściwie z dnia na dzień: praca, dom, praca dom, często bez żadnych perspektyw na poprawę sytuacji. Wiem co mówię, a robię to szczerze, bo akurat mój syn wchodzi pomału w dorosłe życie. Drugi rok studiów, pierwsza miłość, pierwsza praca zarobkowa i już na starcie zderzenie z brutalną rzeczywistością uświadamiającą, że łatwo nie będzie, że albo rybki, albo akwarium. Szczerze mówiąc my też nie mieliśmy łatwego startu w dorosłe życie, ale rówieśnikom mojego syna to już naprawdę współczuję. Nie wiem jak się ogarną w tej ,,nowej rzeczywistości".
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przeprowadzka do trojmiasta z Irlandii, mala rozterka

Łatwo nie jest nigdzie na świecie. Osobiście nie zamieniłbym Polski na żaden kraj. Tutaj też można osiągać sukcesy. Niewątpliwie trzeba włożyć wiele wysiłku i determinacji w dążeniu do celu. Po pierwsze, najważniejsze trzeba wyznaczyć sobie realny cel. Gruszki tutaj na wierzbie nie urosną
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: przeprowadzka do trojmiasta z Irlandii, mala rozterka

Dodam, że moje dzieci wystartowały jednak z lepszego pułapu, niż ja. Wszystko wskazuje na to, że ich sukcesy będą bardziej widoczne, niż moje i mojego pokolenia.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Żona zdradza męża - jak się w tym odnaleźć by nie zwariować? (14 odpowiedzi)

Hej, Przyznam szczerze, że zdrada żony jest dla mnie olbrzymią traumą, ponieważ wierzyłem w...

Gay Gdańsk (75 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...

czemu faceci zdradzaja? (137 odpowiedzi)

no własnie czemu?co wam jest brak w kobietach swoich partnerkach?jak mozna z taka premedytacja...