Ludzie przerabianie szlakow turystycznych to dewastacja !!!!!!!!!
Nie mam nic przeciw hopom i innym takim ale robienie tego na szlaku turystycznym to dewastacja terenu , szlak nie zostal poprowadzony w akim miejscu bez powodu !!!!!!!!!!!!!!
Wybiezcie jakies inne miejsca poza szlakami turystycznymi na trase z hopami -- ODROBINA WYOBRAZNI ------- poza tym szlaki turystyczne podlegaja ochronie prawnej i maja sluzyc wszyskim czyli pieszym tez !!!!!!!!

no tak, ale gdzie i jaki szlak zostal przerobiony?!

wsiadz na rower i przejedz sie po lesie to bedziesz wiedzial , za klawiatury tego nie widac

Ja osobiście jeszcze żadnego "przerobionego" szlaku nie spotkałem.

Jacys debile zrobili w*******a hope na zjezdzie z plyty redlowskij do bulwaru :)

Hopy na szlakach to niezwykla zadkosci. A po drugie Co ci przeszkadza wybrzuszenie o szerokosci metra na 6 metrowej scieszce????!!

JEsli juz nawet na szlaku pojawi sie hopa to na pewno na jakims mniej uczeszczanym o_0. Ja nie robie wyskoczni ale na prawde nie widze w nich nic zlego.

P.S. KO

V[-NOM napisał(a):

>
> JEsli juz nawet na szlaku pojawi sie hopa to na pewno na jakims
> mniej uczeszczanym o_0.

Naszlaku turystycznym wogole nie powinno byc takich rzeczy !!!!!!!!!!!!!!!!!

Czemu odrazu debile:> przeszkadza ci ta chopa??
jest zrobiona z boku i nikomu chyba nie przeszkadza:]

Krzyżak napisał(a):



> Jacys debile zrobili w*******a hope na zjezdzie z plyty

> redlowskij do bulwaru :)



Ale lol. buhahah. Chyba jescze nie widziales w*******ej hopy cwoku

> wsiadz na rower i przejedz sie po lesie to bedziesz wiedzial ,
> za klawiatury tego nie widac

Masz wyjatkowe szczescie, ze natknales sie na hopki i "inne takie". Mnie sie jeszcze nigdy cos podobnego nie przytrafilo, wiec gdybys byl tak mily i podal chociaz kolor szlaku... Albo wspolrzedne geograficzne:)

Jesli chodzi o to czy jest to legalne czy nie, to raczej powinno sie przywiazywac uwage do oznaczen szlaku. Juz kilka razy zdarzylo mi sie zgladzic i szukac drogi, bo jakis duren zamalowal oznaczenie...:/
Podobnie nieciakawie sprawa wygladalaby gdyby ktos drzewo ukradl lub przesadzil:) Hopka rzecz nietrwala...

skoro już włożyliście wysiłek w zmontowanie hopy to można ją jakośodpowiednio wcześniej na drodze oznakować, żeby jakiś zamyślony biker nie wkomponował sie w takie coś.
Można zajumać znak typu poprzeczna przeszkoda na jezdni, dorysować rowerek i do drzewa przybić :) albo coś druknąc, w laminat i też na drzewo, żeby nie było niespodzianek.

rB napisał(a):

żeby jakiś
zamyślony biker nie wkomponował sie w takie coś.
> Można zajumać znak typu poprzeczna przeszkoda na jezdni,
> dorysować rowerek i do drzewa przybić :) albo coś druknąc, w
> laminat i też na drzewo, żeby nie było niespodzianek.


sorka...ale jeżeli Ty jeżdżąc na rowerze sie zamyślasz tak, że nie kontrolujesz trasy no to brakuje mi słów na określenie czegos takiego....jak chcesz rozmyślać nad sensem istnienia podczas jazdy na rowerze to kup sobie treningowy na stojaku i se pedałuj w chacie i nie narażaj innych bikerów....nie chciałbym Cie spotkać na trasie...jak coś to krzycz że sie zamyśliłeś i jesteś niebezpieczny....od tej chwili będe uważał...

to uważaj.

no a jeżeli chodzi o ekologie i te sprawy to chyba usypywanie hopy z piasku jest o wiele rozsądniejsze niz przybijanie ogłoszeń do niewinnych drzewek...

MaCiEjOo napisał(a):


>
> Masz wyjatkowe szczescie, ze natknales sie na hopki i "inne
> takie". Mnie sie jeszcze nigdy cos podobnego nie przytrafilo,
>
O kurede musisz zjechac z asfaltu troche w bok to znajdziesz .
sa na szlaku niebieskim i czarnym w lasach oliwskich ................
Tak poza tym niemam nic przeciw hopom ale taka dialalnosc na szlakach turtstycznych moze spowodowac zakaz wiazdu rowerem do Trujmiejskiego Parku Krajobrazowego .PTTK dziala troche dluzej ma osobowosc prawna oraz wplyw na to co sie dzieje ze i na szlakach . Niszczenie i dewastacja z cala pewnoscia jest karalna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co do meritum się zgadzam, ale straszenie przegnaniem rowerów z lasów trójmiejskich to już totalna abstrakcja...

Majk napisał(a):

straszenie przegnaniem rowerów z
> lasów trójmiejskich to już totalna abstrakcja...
>
To poczekaj pare lat i sie przekonasz !!!!!!!

Abstrakcja powiadam. Taki przepis byłby nieegzekwowalny, a poza tym mówisz o całym TPK. To oznacza, że nie mógłbym sobie wyskoczyć z Wejherowa czarnym szlakiem (albo i bez szlaku) do np. Bieszkowic rowerem, ponieważ kilku ludzi pod Oliwą robi kilka hopek na szlaku... :-/
ROTFL
Nie warto się rozwodzic na forum nad takim pomysłem.

po parkach narodowych wcale nie można jezdzić. 10 000 pieszych jak zdepcze jakiś park to jest ok ale jeden rower to już demoluje środowisko. Taki jest durny przepis, ostatnio się w górach napatoczylem na jakiegoś dziadka w parku narodowym i mi kazał wypad z rowerem robić bo mu sie góry zawalą... debile stawiają same zakazy zamiast zadbać o przystosowanie szlaków do rowerów (których zresztą jest znacznie mniej niż pieszych turystów)

Ehh.,. w Trojmiejskim parku wzdluz i wszez na cala jego szerokosc mozna znalezc setki hopek i tym podobnych rzeczy. I to nie jest zadna dewastacja terenu czy costam wkoncu drzew nie wyrywamy hehe, sam jezdze tam czesto zeby sobie poskakac poniewaz park znajduje sie blisko mojej dzielnicy a na klify np. nie mam czasu jechac... :/

Hopki nie powinny nikomu przeszkadzac. Na pewno sprawiaja wiecej przyjemnocsi niz nerwow. A dla rowerzystow ktorzy nie moga zauwazyc wyskoczni w lesie jest trasa Sopot-Brzeźno. Chociaz lepiej nie bo jeszcze sie zabija przed klubem srufingowym... Ludzie dajcie spokoj z hopami!! USER12345 zrzedzisz jak stara baba. Lepiej zajal bys sie sprawa zasmiecania lasu niz wyganianiem ludzi ktorzy chca se troche poszalec po lesie bo nie ma gdzie.

Tak na marginesie to co do jednych wyskoczni musze sie zgodzic z userem. Chodzi mi dokladnie o te hopy pod skocznia narciarska w sopocie:P

1. Napisales "Hopki nie powinny nikomu przeszkadzac. "

Zgoda. Powinny byc zrobione w UZGODNIENIU z wlascicielem terenu, OZNAKOWANE i ZAPROJEKTOWANE BEZPIECZNIE.



Na pewno sprawiaja wiecej przyjemnocsi niz nerwow.

Wybacz - bzdura. Mnie bardziej wkurzyly - dlaczego - o tym zaraz.



A dla rowerzystow ktorzy nie moga zauwazyc wyskoczni w lesie jest trasa Sopot-Brzeźno.



Wybacz, ale okresle to jako skrajny kretynizm.

-Po pierwsze lasy sa dla wszystkich,

-po drugie piesi nie szwedaja sie po lasach gdzie popadnie lecz w wyznaczonych miejscach (czyt. sciezkach), rowerzysci rowniez powinni sie do tego stosowac korzystajac z gosinnosci sciezek pieszych a do extremy uzywac mijsca dla nich wyznaczone. Dlaczego - patrz nizej.

-po trzecie - mam na koncie lot koszaco-lamiacy z czarnego w ciemnosc kiedy pzy moich 45/h zza zakretu wylonil sie WOZEK DZIECINNY zeby nie ubic dzieciaka zjazd z trasy ...



Chociaz lepiej nie bo jeszcze sie zabija przed klubem srufingowym... Ludzie dajcie spokoj z hopami!! USER12345 zrzedzisz jak stara baba. Lepiej zajal bys sie sprawa zasmiecania lasu niz wyganianiem ludzi ktorzy chca se troche poszalec po lesie bo nie ma gdzie.

Chlopie - nie mam nic przeciwko "uzdatnianiu terenu pod rower". Ale to musi byc zrobione z glowa. Nie moze byc tak, ze jakis kretyn na zboczu o nachyleniu 40-45% zrobi hope-kilera wysoka na metr!!! Cos podobnego widzialem wlasnie na czarnym. Owszem c**** pozujace na hardcorowych bikerow najada na ta hope wiedzac o niej z predkoscia 15 i delikanie spadna tuz za nia (ok 3-5 metrow). I beda te c**** mialy ucieche "ale ekstima robimy". Osoba rzeczywiscie jezdzaca wpieprzy sie na to przy 35-45/h i jesli mu nie wywali zadu w kosmos to nieprzygotowana do skoku wyleci w powietrze na 15-20 metrow i z wysokosc 2-3 metrow przyjebie o ziemie lamiac nogi, rece, sprzet i zawijajac to w kregoslupie. Jesli jedzie "na nietoperza" (szarowka, slaba widocznosc) to masz go na pewno na sumieniu. Kwestia czasu aby ktos sie zabil lub zostal kaleka.



Inna kwestia dotyczaca hopek:

Sama hopka do zrobienia jest prosta i latwa, ale na istniejscych widac ograniczenie umyslowe osilkow ktorzy to usypali. Brak juz wyobrazni do UPORZADKOWANIA TERENU OBOK I ZA HOPKA, tak aby gleba byla bezpieczna, tak aby mozna bylo w ostatniej chwili sie cofnac.





A jesli do Ciebie nie przemawia to - to proponuje stara skocznie oliwska (nie Tomac, ta dalej) tam masz pseudohope, dzielo artysty-kilera.

Na samym dole luku masz speed 70-80/h i hope 40-50 cm ...

Czy wystarcza Ci WYOBRAZNI aby przewidziec czym skonczy sie zjazd z samej gory dla Ciebie i Twojego roweru ?





Moj glos w kwestii hopek: NIE WANDALOM i BEZMOZGOM, TAK MYSLACYM i PRAWDZIWIE MILUJACYM SPORT.



Zastanawiam sie nad spacerem w celu demontazu tych niebezpiecznych tworow.

Niebieski Enduro jest ok, tam w wiekszosci trudno sie przyczepic.

Blizbor napisał(a):

DZEKI ZA SLOWA POPARCIA

Nie no brak mi słów... Hardcore na maksa. Jade sobie 45kmh, a tam na ścieżce niedźwiedź... :] Chyba się budzisz z ręką w nocniku często...
A teraz na poważnie, dołączam się do opini, że wszystkie "paskudne stwory" jakimi według co niektórych są hopki, widać z daleka. Zatem bez problemu można je ominąć (no chyba że ktoś jeździ jak d

dzik i adrenalinka mu mózg wysysa : ) : )
(ale się ubawiłem.... a nie chciałem nigdy na forum pisać : ): )

V[-NOM napisał(a):

> Hopki nie powinny nikomu przeszkadzac. Na pewno sprawiaja
> wiecej przyjemnocsi niz nerwow. A dla rowerzystow ktorzy nie
> moga zauwazyc wyskoczni w lesie jest trasa Sopot-Brzeźno.
> Chociaz lepiej nie bo jeszcze sie zabija przed klubem
> srufingowym... Ludzie dajcie spokoj z hopami!! USER12345
> zrzedzisz jak stara baba. Lepiej zajal bys sie sprawa
> zasmiecania lasu niz wyganianiem ludzi ktorzy chca se troche
> poszalec po lesie bo nie ma gdzie.
>
> Tak na marginesie to co do jednych wyskoczni musze sie zgodzic
> z userem. Chodzi mi dokladnie o te hopy pod skocznia narciarska
> w sopocie:P
nikogo nie wyganiam z lasu moze psy , chodzi mi oto aby szlaki turystyczne nie byly urozmaicane hopami .Co do zasmiecania lasu to nie raz dzwonilem z komory na policje z lasu w sprawie smieci !!!!!!!!

jeju bdedziesz mogl powiedziec jak za pare lat nie wjedziesz rowerem do trujmiejskiego parku krajobrazowego wlasnie za robienie hopek na szlakach turystycznych

Normalnie brak mi słów. USER 12345 i Blizbor to typowi ignoranci. Takie typowe polskie pier****** cwaniaki. Wszystko im nie odpowiada. I wszystko wszystkim mają za złe. Ja miałem hopki poza szlakiem ale i tak sie ktos przypieprzyl i lesniczy musial je zniszczyc chociaz jemu one nie przeszkadzaly!!!! NIE PRZESZKADZAŁY LEŚNICZEMU!!! Ale jakiemus cwaniakowi tak. Dlaczego? Nie wiem. Może dziewczyna nie chce mu dawac bo ma za małego, wiec sie sie wyżywa na innych.... Szkoda gadać..

No name napisał(a):

> Normalnie brak mi słów. USER 12345 i Blizbor to typowi
> ignoranci. Takie typowe polskie pier****** cwaniaki. Wszystko
> im nie odpowiada. I wszystko wszystkim mają za złe. Ja miałem
> hopki poza szlakiem ale i tak sie ktos przypieprzyl i lesniczy
> musial je zniszczyc chociaz jemu one nie przeszkadzaly!!!! NIE
> PRZESZKADZAŁY LEŚNICZEMU!!! Ale jakiemus cwaniakowi tak.
> Dlaczego? Nie wiem. Może dziewczyna nie chce mu dawac bo ma za
> małego, wiec sie sie wyżywa na innych.... Szkoda gadać..
Nic nie mam do hopek poza szlakami turystycznymi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a do twojego poziomu nie zejde i nie napisze co masz zrobic se !!!!!!!
udezasz ponizej pasa !!!!!!! to nie fair !!!!

Wszyskim nastawionym na NIE polecam przejsc sie do siedziby PTTK i przeczytac statut tej organizacji , moze dojdzie do was ze to glos zdrowego rozsadku .Druga instytucja ktora polecam odwiedzic to Dyrekcja Trojmiejskiego Parku Krajobrazowego i przeczytanie poco i dlaczego istnieje park i co wolno a co niewolno robic w parku

niewolno halasowac w parku krajobrazowym wiec na hu..j morde drzesz

wiewiorka napisał(a):

> niewolno halasowac w parku krajobrazowym wiec na hu..j morde
> drzesz
Z tego co sie orjetuje wiewiorka jest jaroszem , aty tu miesem rzucasz .......... NA DRZEWO >>>>> RUDA /y

Widac nie dosc uwaznie przeczytales to co napisalem.
Podkresle wiec jeszcze raz co szczegolnie budzbi moje NIE:
- hopki robione bez wyobrazni, bez troski o bezpieczenstwo jadacych
i idacych
- w powyzszym mieszcza sie hopki zrobione bez uporzadkowania otoczenia obok i za hopka tak aby po wywrotce nie wyciagac kija z lydki
- hopki "przegiete" - bardziej dla motocykla crossowego niz roweru
- hopki niebezpieczne w miejscach do ktorych trudno sprowadzic pomoc medyczna.

Zabawa jest ok, ale jak kazdy sport ekstremalny absolutnie wymaga glowy.

Co z tego, ze ja na Mongoose NX 8.5 (full, SID100, Fox Float) naprawde malo
sie przejmuje jakimis smiesznymi hopkami niezaleznie od predkosci. W ostatecznosci "zduszam" i prawie nie wyrzuca. Dla dziewczyny ktora jezdzi wylacznie turystycznie hardtailem sredniej klasy te hopki sa niebezpieczne. I nie jest to przyklad z palca wyssany tylko moje wkurzenie na pseudo-ekstremystuuff wzielo sie z wycieczki w jej towarzystwie.

Chlopie, zanim cos napiszesz - pomysl nie jestes sam na swiecie.
I pamietaj, ze niestety - w lesie kozystasz z goscinnosci pieszych.
Chocbys nie wiem jak sie wytezyl nic nie zmieni faktu: jezdzimy pieszymi szlakami turystycznymi.
Dopoki tak jest musimy uszanowac obecnosc pieszych i zachowywac sie jak goscie.

(a jesli masz problemy lozkowe - rog Do Studzienki i Matejki, jest szyld "psychiatra-seksuolog" - tu skup sie na dyskusji o hopkach i trasach pieszych. Mozesz sobie pobluzgac, ale nie zapominaj o jakiejs racjonalnej proporcji miedzy bluzgami a argumentami. Masz jakies argumenty czy tylko potradisz lac Lepperiade ? Ja przynajmniej podpisuje moja od lat uzywana ksywa - Ty nie masz nawet tyle odwagi ...)

Forum trochę jakby przymarło i dobrze, że ktos jeszcze posty pisze, ale nie znajduję absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla chamskich, wulgarnych odzywek jakie się w tym wątku pojawiły. Forum jest po to aby wymieniać się poglądami, a nie obrzucać innych użytkowników obelgami. Widać niektórzy są społecznie niedojrzali...

Masz racje. Przepraszam za moje wczesniejsze slowa. Unioslem sie.
Argumenty pozostaja w mocy.

Hej, to nie było do Ciebie ! :-)
Użyłem formy nieskonkretyzowanej, aby nie wskazywac palcem, ale chyba wiadomo kogo miałem na myśli...