miejsce ok, wystrój fajny ale bułki robione poprzedniego dnia zawalone majonezem i totalnie zbutwiałe... salatki gdzie miesa nalezy wyszukiwac pod lupa i koktajle z duza iloscia cukru i czesto kwasne... a obsluga FATALNA... jedynie Pan mily, Panie jakies naburmuszone i zadzierajace nosa... szkoda czasu i pieniedzy

"przereklamowani" ? - chyba nigdzie jeszcze nie widziałem ich reklamy :)

Pani Hanno chyba była Pani w innym lokalu, albo jest z konkurencji. Choćby dlatego, że nie bardzo rozumiem jak można korzystać z lokalu kilkukrotnie ( tak Pani napisała ) i być tak niezadowolonym. Ja bym po 1szym razie zrezygnowała, gdybym dostała zbytwiałą bułkę zalaną majonezem no i ten koktajl - nie dość, że z dużą ilością cukru to jeszcze kwaśny. Ciekawe....