bedzie pk na zamku?? bo ja warkocz hoduje i na dzielnych rycerzy na rumakach czekam :)

może wprowadzić Zadania Specjalne wzorem innych imprez.

ZS1. Zaśpiewać serenadę

ups
o tym nie pomyślała osoba moja, że rycerze dzielni wyśpiewać serenadę zachcieć mogą,
o biedne oj biedne ucha moje :D
ale czegoż nie robi się dla księcia wymarzonego
ech ech ech
zniesie dusza moja lekko uwieziona i śpiewy i wycia i porykiwanie
więc szykujcie rumaki rycerze, bo księżniczka was wyczekuje

księżniczka napisał(a):

> więc szykujcie rumaki rycerze, bo księżniczka was wyczekuje

Niestety rycerzy na rumakach będzie zdecydowanie mniej niż pospolitej piechoty. Czy i ona (ta piechota) liczyć może na łaskawe Księżniczki spojrzenie?

PS A w Sierakowicach to jakiś Zamek jest???

Rycerz napisał(a):


> PS A w Sierakowicach to jakiś Zamek jest???

wczoraj jeszcze nie było, lecz trochę czasu minęło :)

Może dzwonnica przy kościele za warowną wieżę wystarczy. Nie jest wysoka więc i warkocz nie będzie zbyt długi potrzebny ;-)
Ja już rumaka szykuję, nawet zapasowe podkowy spakowałem. Wypatruj mnie księżniczko w sobotę o świcie ;-)

Ale jest w Łapalicach (jeszcze)

Rycerz napisał(a):

> Niestety rycerzy na rumakach będzie zdecydowanie mniej niż
> pospolitej piechoty. Czy i ona (ta piechota) liczyć może na
> łaskawe Księżniczki spojrzenie?

piechocie zostanie jeno głuszenie chłopek po wioskach

> PS A w Sierakowicach to jakiś Zamek jest???

no ba! A wież ma tyle, że nawet stowarzysze jest gdzie rozstawić:

http://picasaweb.google.com/wpaszk/VariaII#5252603479522648066

pozdr

ręce precz od dziewek moich
co pióra z gęsi na kołdry odzierają i na omastę gęsinę przerabiają
bo czymże ja rycerza mojego nakarmię a czymże okryję w zimowe długie wieczory !!
czas suchych konfitur jest przeca i niech mi się tu żaden kmiot pospolity bez rumaka zacnego do dziewek nie zaleca!!!

Osiądz w Łapalicach. Tam żaden kmiot pospolity bez rumaka nie dotrze (około 23 km z Sierakowic). A jak żaden z rumakiem też tam nie zawita (w domyśle: kmiot ;-)), to pozostanie Tobie wycałować żaby, których w okolicznym stawie bez liku. A nuż któraś jest zaklętym królewiczem ;-)).

Pozdrawiam
Japco

wieści okropne,
najokropniejsze dobiegły mnie kurcgalopem
dnia onego i po dziś dzień żem z niedomagania wyjść nie mogła,

mówią po wsiach jakoby ni na rumakach ni piechota nawet nie dotrze do zamku mego,
łolaboga ja nieboga,
warkocz jużem wyczesała i na rycerza tego jednego najjedyńszego czekała

gdzież jest ten, owen co te punkty jakowe kontrolne rozstawia , gdzież on ?? czyż on wie jakie spustoszenie wejszło z zycie moje od dnia onego kaj żem wieści te straszne usłyszała!!??