Re: punkt nr 5
~Korkoracz
(22 lata temu)
nicholas napisał(a):
> aS2 napisał(a):
>
> > Punkt byl, pewnie gdybym sie nie zgubil, to bym go nie
> znalazl
> > :-)
> > 3-literowy, wymalowany na trzech drzewach,
>
> nie ma kodow 3-literowych na harpaganie
>
> musialo to byc cos innego
Zgadza się. Te litery, chyba B-C-A, akurat były mniej więcej w tym miejscu, gdzie powinien być kod dwuliterowy. Z tego co mówił mi leśniczy to kolo, który przyjechał w nocy kilka godzin przed harpaganem, poszedł te znaki wymalowywać chyba gdzieś za wieżą, więc w zupełnie innym kierunku niż je powinien wymalować. Nie chciało mi sę już tego kodu szukać, leśniczy podał nazwisko, więc podrałowałem na dół na PK3 i wtedy też mignęły mi te trzy litery, ale łba już sobie tym nie zaprzątałem. Korkoracz
0
0