rada osiedla sm bałtyk, rada nadzorcza tejże
Pomimo podniesienia sobie wynagrodzenia,- bezwzględną większością głosów, jak mówi statut, daje możliwość 1-osobowego przegłosowania uchwały, przy jednoosobowej obecności członków,- które i tak jest podnoszone corocznie z tytułu jego zależności od minimalnej płacy, w sprawozdaniu na walnym ostatnim twierdzą, iż było 14 zebrań rady, od czerwca tego roku nie było zebrania, w ubiegłym roku też parę razy się nie odbywało, bez informowania, o czym powiedziałem na walnym ostatnim, a pieniążki były brane do rążki.
Zaznaczam , że nie odpowiedziała rada na moje pisma do niej ani razu, to tak jak z tym powiedzeniem do obrazu, tylko, że obraz nie brał pieniędzy a rada tak , prawnik jej twierdzi, że rady pracują społecznie, co brzmi sprzecznie.
Rada skupia się na sobie i zarządzie przyznając jej premie i wynagrodzenie potajemnie, prezes ma 12 tys. zł, kto był przeciwny przyznaniu pieniędzy zarządowi, z pośród rady był wyrzucony. Wokół rady i zarządu skupia się niewielu popleczników, których tylko się poważa, a może się coś robi i umarza.
Zarząd odwdzięcza się i skupia na radach, wnioskując dla nich podwyżki, wszyscy, w większości, członkowie są perpetummobile - maszynką nie potrzebującą energii produkującą pieniądze dla zarządu i rad, albo jak kto woli jesteśmy przedmiotami, lub lepiej dojnymi krowami , niczym więcej.
Dlatego musimy się zorganizować i zmienić zapisy statutu , zwołać walne, zebrać podpisy , w ty celu wnioskuję o liczne przybycie na najbliższe zebranie rady osiedlowej pod jej pomieszczenie na mps, narcyzowej, lub inne propozycje mile widziane.
Zaznaczam , że nie odpowiedziała rada na moje pisma do niej ani razu, to tak jak z tym powiedzeniem do obrazu, tylko, że obraz nie brał pieniędzy a rada tak , prawnik jej twierdzi, że rady pracują społecznie, co brzmi sprzecznie.
Rada skupia się na sobie i zarządzie przyznając jej premie i wynagrodzenie potajemnie, prezes ma 12 tys. zł, kto był przeciwny przyznaniu pieniędzy zarządowi, z pośród rady był wyrzucony. Wokół rady i zarządu skupia się niewielu popleczników, których tylko się poważa, a może się coś robi i umarza.
Zarząd odwdzięcza się i skupia na radach, wnioskując dla nich podwyżki, wszyscy, w większości, członkowie są perpetummobile - maszynką nie potrzebującą energii produkującą pieniądze dla zarządu i rad, albo jak kto woli jesteśmy przedmiotami, lub lepiej dojnymi krowami , niczym więcej.
Dlatego musimy się zorganizować i zmienić zapisy statutu , zwołać walne, zebrać podpisy , w ty celu wnioskuję o liczne przybycie na najbliższe zebranie rady osiedlowej pod jej pomieszczenie na mps, narcyzowej, lub inne propozycje mile widziane.