rejestracja to jakieś nieporozumienie
Może znajdzie się ktoś mądrzejszy ode mnie i powie mi jak mam zarejestrować chore, maleńkie dziecko, które wymiotuje i ma wysoką gorączkę jeśli telefon w rejestracji nie jest odbierany. Czy mam pofatygować się z maleństwem żeby dowiedzieć się kiedy przyjmuje nasza pani doktor. Tu coś naprawdę nie jest ok. Rozumiem że z samego rana jest nawał pacjentów i ci dzwoniący są na końcu ale o 10-tej, 12-tej ????. Osobisty kontakt- pewna starsza pani z rejestracji też wymaga zmiany. Młode potrafią być normalne.