Re: relacja ESR z 32 Harpagana
> >Ruszam by jak się okaże błądzić po lasach leśnictwa Uniradze w
> >rezultacie czego zgapiony do cna wyjeżdżam w Zgorzałym.
>
> Z Uniradza też ku wielkiemu swojemu zdziwieniu wyjechałem w
> Zgorzałym...
Ku mojemu zdziwieniu ja rownież się tam znalazłem... Najpierw wpadłem do sklepu po wode, a później - bedąc przekonanym, że jestem w Steżycy - pytam goscia o droge na Gapowo, bo jakoś mało tu skrzyżowań :-) I ten jakby nigdy nic wyjaśnił mi, że najpierw musze dotrzec do Stężycy... Doznałem szoku... ;-)
PS. Jakoś mało terenu w okolicy PK1 zgadzało się z mapą...
0
0