rolki - brak czasu, ale chęci są
Mam ponad 55 lat! Mysle, że ze sprawnoscia nie jest źle. Kilka lat temu sama nauczyłam sie jeździć, ale... jeżdże bardzo nieregularnie. W tym roku... ani razu (!!!). Moim marzeniem jest wystartowanie w maratonie, a w najjgorszym wypadku w dystansie na 21 km. Czy znajdzie sie śmiałek, który mnie wesprze i zechce udzielic wskazówek dotyczacych techniki? Mieszkam na Przymorzu. Mogę jeździec baaardzo wcześnie (przed 6.00, albo po 20.00).