Męczy mnie samotność mimo że mam wspaniałe dzieci w tym 3 mc malucha ,chwilami mnie to przeraża dzieci i dom i tak wkoło.

Nikt nie mówil że bedzie łatwo ale chwilami mam seredecznie dość wszystkich i wszystkiego nie czuje sie atrakcyjna mimo że wróciłam do swojej figury mam poprostu doła a mój uśmiech jest czasem poprostu udawany ,zabija mnie monotonia czy ze mna jest cos nie tak.

Droga koleżanko sądzę że powinnaś się z kimś spotkać i po plotkać zapomnieć o codzienności, może być to męszczyzna,wyrwać się na imppreze...to napewno cię odpręży;p Odpręż się spędzając z kimś czas i nie patrz na swoje życie jako rutyna bo taka mentalność jeszcze bardziej ciebie pogrąża. Uśmiechnij się !

niestety impreza odpada raz że nie mam z kim a dwa brak opieki dla dziecmi ,dlatego pozostaje mi net i cztery ściany a w dzień mnóstwo obowiazkuw

No to z takim podejściem rzeczywiście nie widzę dla Ciebie ratunku...

zlatują się sępy

dobre :D

jak mam to rozumieć

@anonim - niestety proza życia. Jak się ma małe dzieci to często tak bywa. Grunt to się nie załamywać.
A nie masz raz na jkiś czas z kim zostawić dzieci. Mąż/partner, mama itp. i tak raz w miesiącu chociaż wygospodarować godzinkę, dwie dla siebie. Wyjśc gdzieś, spotkac się ze znajomymi. Albo jak dzieci śpią, znajomi moga Ciebie odwiedzić - zawsze to oderwanie od codzienności. :-)

powodzenia

staram się się ale czasem poprostu nie mam sił a wieczorami ludzie ablo odpoczywaja lub imprezują i czas to tylko w dzień jak musze cos załtwic i mama sie zajmie dziećmi

czego oczekujesz ;)

@ja

Załatwia się nianię na 6 godzinek i lecisz na jambę do rococo ;D

W czym problem?