Czesc! Od niedawna mieszkam w Nowym Porcie, chetnie poznam nowe towarzystwo;) Pozdrawiam

Pochodzenie Nowy Port nie wróży nic normalnego.

Nowy Port słynie z krzywdzącej opinii o tym, że mieszka tam sama patologia. Mam znajomych we falowcu i kolegę z okolic zajezdni tramwajowej. To normalni, dobrzy ludzie. Nie pijacy, złodzieje i nie wiadomo co jeszcze. :)

pewnie sam jeseś z patologii i dla ciebie to normalne - nie widzisz tego.
Pozdrówki

Tak. Jestem mężczyzną, nie pracuję zawodowo. Rano wstaję, zabieram reklamówkę z biedronki. Robię śmietnikowy obchód osiedla. Sprzedaję co się uda a za pozyskane pieniążki lecę po najtańsze wino do osiedlowego marketu. Ech.;D

W każdej starszej dzielnicy znajdują się rodziny zakrawające na patologię. Jedynie nowe osiedla, często zamykane są wolne od takich osób, których zwyczajnie nie stać na drogie mieszkania.
A do Nowego Portu czasem jeżdżę po pracy czyli zdarzyło się nawet po 20-22 i całkiem spokojnie jest. Dużo rowerzystów i rolkarzy na ścieżkach.

"Sprzedaję co się uda a za pozyskane pieniążki lecę po najtańsze wino do osiedlowego marketu."
A ja to biorę "U Stasia"na krechę,ale ja to na Przymorzu.;),obchód robię później bo w piwnicy jest sucho i rano szybko się muszę nawilżyć.;)

Patrz, jak to przypadkiem można się dowiedzieć jak wiele nas łączy. Nie dość, że wspólna dzielnica, pasje, język. To na dodatek podobny styl życia. :D

Nowy Port zawsze będę broniła, bo choć stara i trochę zaniedbana dzielnica, to ma swój urok i mi się bardzo podoba.

No i zamiłowanie do dużego owocowego.;)

Dziekuje za opinie lecz, nie o nie mi chodzilo;)

Wiem, wiem. Przepraszamy, że Ci tu z Artkiem ględzimy w wątku. Idź może na ognisko, bo będzie niebawem, to może ktoś ciekawy z N.Portu się znajdzie :)))

Nawet wiem, kto z Nowego Portu, NA PEWNO będzie ;]

Na C.?

@UT:

Nie czuję się upoważniony do zdradzania tak intymnych szczegółów ;)

W każdym razie, nie patologia :-))

A., się wie. ;)))
Majeczko :), to przecież jasna oczywistość, bo na ognisko nie przychodzi patologia...taka jak ja ;>

@UT - to przyjdź :D Przynajmniej przed Art'em mnie obronisz ;-)

On już wie, tak zawczasu uprzedziłam, że Majeczki skrzywdzić nie pozwalam :D
A na ognisku będzie miał Ciebie kto bronić :))) Chociaż Artek tak straszy tylko, że Cię upiecze na grillu. On nie ma czerwonego beretu. ;)))

@UT - uffff ulżyło mi ;-))) dzięki za obronę :-) nie wiem, czy kto by mnie tam bronił, może by pomogli ;-) ale nic nie stoi na przeszkodzie, abyś też się pojawiła :-)

Nooo.... po co obcy mają nasze puszki zbierać ;]

Majka, ja tylko na forum jestem taka pyskata a na co dzień grzeczna i nieśmiała ;)) Się wstydzę. Naprawdę.

sadyl....jesteś okropny ;P ;))))

A ja stawiałam, że C są z Brzeźna :D

@letni_a:

Do Brzeźna mają rzut czerwonym beretem :)
A Ty będziesz?

"Majka, ja tylko na forum jestem taka pyskata a na co dzień grzeczna i nieśmiała "
@UT - to tak, jak ja :-)))
razem będzie raźniej :-)

Zdradzę Ci w tajemnicy, że na budy chodziłam na piwo w czasach radosnej młodości tak więc wiem jak się ma Brzeźno do N.P :D
Sadylku... :** nie
Mój Bywający porywa mnie w tym czasie w góry lub nad jezioro. Mamy wtedy swoją własną małą uroczystość.
Ależ to byłą szybka korekta masła maślanego. Nie ma jak niezły reflex :))

> nie

Buuuu :(
No ale skoro to Dzień Święty.. to go święćcie. Jeśli aura dopisze, to może jeszcze w tym roku coś się kolejnego urodzi ;)

"...że na budy chodziłam na piwo w czasach radosnej młodości ..."

@letnia
To zupełnie jak ja więc może (jak śpiewał klasyk) znamy się tylko z widzenia. :)

A swoją drogą ciekaw jestem czy kiedyś Ci się przydarzy być na którymś z naszych spotkań.

@Majka, @UT
ja też jestem grzeczna, to będzie nas już trzy ;)

A gdzie bedziecie miec ognisko, bede mogł sie pojawic:)

Info na pewno się pojawi, śledź uważnie Forum :)

@ Cross
"więc może (jak śpiewał klasyk) znamy się tylko z widzenia"
Tak- nie wykluczam tej możliwości :D

"A swoją drogą ciekaw jestem czy kiedyś Ci się przydarzy być na którymś z naszych spotkań."
Nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości. Po prostu cierpliwie czekam aż ta chwila nastąpi. A nastąpi :))))

"Po prostu cierpliwie czekam aż ta chwila nastąpi. A nastąpi :))))"

Tylko nie wiem czy dotrwam. Ludzie aż tak długo nie żyją. ;)))

@Cross
a kosmici tak ha ha ha

i na kosmitow przyjdzie czas;)

"Ludzie aż tak długo nie żyją"
@Cross, kłamczuszku- jesteś jak młody bóg więc mi tu nie ściemniaj, że nie dotrwasz ;p

Jeżeli wziąć pod uwagę to że od jakichś dwóch lat Twoje starania przynoszą mizerne efekty to jak tak dalej pójdzie mogę faktycznie nie dotrwać (mimo że w latach mocno posunięty nie jestem).

ja jestem z nowego portu ;p
dzielnica niezbyt ciekawa, nie wiem jak mozna ja wybrac swiadomie:D
nikolaaaaa_1990@tlen.pl napisz jak chcesz ;p

@Cross
Dwa lata powiadasz? Oj, to znaczy, że mój status z forumowej świeżynki drastycznie przeskoczył się na starowinkę. Chlip.
Uwielbiam czytać Wasze wpisy bo w ten sposób poznaję Was dogłębniej i jestem tak Was bardzo ciekawa, że niedługo odgrywać będziecie główne role w moich snach. Jednakże na razie nie mam możliwości skonfrontować moich wyobrażeń, z przyczyn ode mnie niezależnych, o czym niejednokrotnie pisałam. Ale czekam na tę chwilę z utęsknieniem i dobrze o tym wiesz :)
Przepraszam zatem za te mizerne starania ale jest jak jest- jak na razie.

> w ten sposób poznaję Was dogłębniej

Chciałoby się i vice versa ;]

> niedługo odgrywać będziecie główne role w moich snach

Nie pragnij tego, bo a nuż się ziści? ;D

@Sadyl
"Nie pragnij tego, bo a nuż się ziści"
To byłby koszmar faktycznie gdyby przyśnił mi się ex. Bosze uchowaj. :D